
Ja nie wyrabiam z tym tempem, już trzecia strona, a dopiero wątek powstał, powietrza ...

Prezesowo, czy to migrenowe problemy ? Bardzo współczuję ......

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorot pisze:Witam czarowne,
nie ma mnie na liście, nie wpłaciłam za sierpień, za wrzesień na razie też nie zapłacę.
Przypuszczam, że może pod koniec września będę w stanie uregulować składki.
Nie wiem, co napisać, zawieście mnie, skreślcie z listy? Mam nadzieję pojawić się na dobre w październiku.
Strasznie mi się wszystko pokomplikowało, jeszcze teraz mam przeprowadzkę do innego miasta i trochę z tym problemów.
villemo5 pisze:Duża von Focha pisze: Witam!
Chciałabym dołączyć Czekam zatem na wiadomość na PW
Chciałam zauważyć drogie Siostry, że jesteśmy wiśnie Nikt nie zareagował na ten wpis chyba?
Droga Siostro Kandydatko bardzo Ciebie przepraszam! Jak widzisz dużo się tu a nas dzieje
Czy któraś Czarownica poda namiary na konto Nowej Siostrze?
Trinity36 pisze:
Witaj Duża
Wysyłam pw. Tam wszystko objaśnioneNo i właściwie mogłabym chyba powiedzieć WITAJ w Czarownym Gronie !!
Aleksandra59 pisze:Dorot - a gdzie Ciebie niesie![]()
![]()
![]()
i stolycę opuszczasz
Trzymam kciuki za powodzenie wszystkich Twoich planów
![]()
![]()
Ale Twoje futra z Tobą
Trinity36 pisze:Dorot, jestes na liście
Za brak wpłaty nie zawieszamy, nie skreślamy, nie palimy też na stosie.. każdemu może przytrafić się dołek finansowy.
villemo5 pisze: 12819,70
Ładna sumka?
villemo5 pisze:No to ładna sumka, czy nie??
Kotilisku coś taki zdziwiony?
Irma pisze:Igorek to kot z katowickiego schroniska. Młodziutki kotek (4-5 miesięcy) oddany jako kot z wypadku. Zdiagnozowano u niego złamaną miednicę. Tu jego zdjęcie jeszcze ze schronu:
http://img33.imageshack.us/i/obraz003ayp.jpg/
Jest u mnie na tymczasie od dwóch tygodni. Miał tyle siedzieć w klatce żeby miednica się zrosła. Jednak postanowiłam pojechac z nim do specjalisty dr Gierka bo nie podobało mi się, że maluch prawie nie chodzi. Okazało się, że kot ma złamanie główki kości udowej. Niezbędna jest operacjaI tu pojawia sie duzy problem - nie mamy środków, kasa "Niekochanych" świeci pustkami, a nóżkę trzeba jak najszybciej zoperować żeby Igorek mógł chodzić. Strasznie mi głupio prosić o pomoc
Poszukam też czegos na bazarek. Igorek jest radosny, bardzo proludzki, na widok człowieka od razu włącza motorek. Zaczepia moje koty do zabawy. Jest takim cudnym miziakiem. Zrobiłam kilka zdjęć:
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, Meteorolog1, puszatek i 64 gości