kotek72 pisze:Basiu,tak jest

Przykre to bardzo,ale prawdziwe.
Nie chcę personalnie wskazywać osób które to robią,te osoby na pewno wiedzą,że to o nie chodzi...
Nie raz dostawałam Pw z takim zapytaniem czy jest tak jak ta osoba pisze.Strasznie to krzywdzące i aż niegodne osób które pomagają zwierzakom

Jeśli jeszcze raz otrzymam PW które w jakikolwiek sposób krzywdzą mnie i osoby które mi pomagają ujawnię to na forum.Mam nadzieję,że powstrzyma to niektóre osoby od pisania bzdurnych komentarzy.
a czy w tych pw osoby pytające wskazują autora otrzymanej informacji?
Ja, prosta kobieta, lubię kawę na ławę. Podłość w stosunku do zwierząt należy tępić.
Ja mogę mieć o swoich karmicielkach różną opinię (i mam naprawdę różne), ale dopóki opiekują się swoimi podopiecznymi, to pomagam im, ile tylko mogę. Wspomagam w problemach, nie rozwiązuję ich za te osoby, ale podpowiadam, pomagam łapać, czasem jakąś karmę zorganizuję, leki, żwirek, skieruję do odpowiednich ludzi, łapię, służę transportem, a bywa, że z ludźmi porozmawiam....
Mam nadzieję, że dzięki temu czasem wiara w serca tych kobiet wraca, jest im choć troszkę lżej, stada nie przyrastają, chociaż niektóre kocięta mają szansę na lepsze życie....
Albo pomagamy zwierzętom albo incognito (?) bawimy się w wojnę.
Jeśli wojna, to kto na tym najwięcej straci?
I co właściwie chce zyskać autorka pomówień?
Pokazać jaka jest ważna, silna, mundra, może kogoś zniszczyć?
A przy okazji parę kocich istnień?
W mojej ocenie takie osoby są tak naprawdę zubożałymi umysłowo, tępymi, zakompleksiałymi i zadufanymi w sobie idiotkami.
Mam je gdzieś i wam radzę to samo.
Niemniej, jeśli masz 100% pewności co do tożsamości, i dowody, powinnaś to publicznie napisać.
Jeśli ich brak, to nie możesz PUBLICZNIE nikogo obrażać.
Jutro lub pojutrze dotrze do waszych DT przesyłka kurierska. Podałam w korespondencji Twój nr telefonu, więc bądź na czuwaniu.
Dalej poradzicie sobie z dystrybucją wewnętrzną, choć wagowo to będzie co w rękę wziąć.
I niech futrzaste mają
