LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Jutro dopiero mogę się skontaktować z potencjalnym domkiem dla Szprotka.

Postaram się jak najwcześniej się da .

Zobowiązuję się , bez względu na decyzję potencjalnego DS, zabrać go juro z DT.

evl , mam do Ciebie tel . od cioci Andy , zadzwonię jutro , to porozmawiamy.

Tiger_ pisze:Zobowiązuję się , bez względu na decyzję potencjalnego DS, zabrać go juro z DT.

hura, powiem zdawkowo :mrgreen:

Rety, żeby to wszystko dobrze poszło...

Domek chce kotka czarnego .......ale wysłałam zdjęcia Szprotusia i powiedziałam telefonicznie , że ma DT tylko do dziś, więc zapadła szybka decyzja

i tak Szprotuś dziś pojedzie do swojego nowego domku .
Tak naprawdę , dla jego nowej rodziny liczy się charakter i osobowośc kota.
W tym domu jest dwoje dzieci w wieku szkolnym - to ma być ich kumpel-przyjaciel.
Powiedziałam M. ,że jeśli coś będzie się działo "nie tak" , to kota zabiorę .
Ale znam M. i wiem , że jeżeli Szprotek nie będzie lał gdzie popadnie, ani rzucał się z pazurami na członków rodziny przy każdej próbie zbliżenia się do niego , to zostanie w swoim nowym domku i będzi miał ocean miłości

Jadę po niego ok.18.30
Trzymajcie kciuki !

Szprotek, nie bądź głupi i zachowuj się. Kciuki są

No, Szprocie, pokaż na co Cię stać

A Gloria pojechała do Wwy??

też trzymam kciuki za powodzeni akcji!
Ech te zwierzęta, ileż to człowiek się o nie namartwi...... :roll:

Tiger zabrała kocia ze Śliwkoej i powiozła do nowego domu.
Szprotek zachował się idealnie - poszedł sioo, podjadł chrupek i oddawał się pieszczotom swoich młodych Duzych.
Wszyscy zachwyceni

Podoba się im kot a jemu dom.

A Agnieszka powinna lepsze fotki zrobić, to Mały szybciej znajdzie domek - dopóki jest malutki.
Szprotek jutro jedzie do weta na przegląd.

No.. to można go przenieść do kotków które znalazły dom i Glorię też. Usuwam ogłoszenie.

cieszę się z dobrych wiadomosci

Wspaniale jak kotki poznają swoich prywatnych Dużych :1luvu:

Pomóżcie Leonowi zanim zamarznie. Banerek.

Tak jak napisała ciocia Anda , Szprotuś już w nowym domku .

To cudowny kociak !!!!! Ma prześliczną buzię , ogromne oczyska, mięciutką sierść,będzie też na pewno dużym kocurem , bo nogi ma długaśne:)
Płakał w samochodzie bardzo, ale w domku bardzo szybko się uspokoił i z zaciekawieniem zwiedzał nowe włości.
Oczywiście daje się przytulać i mruczy jak wielki traktor

Mnie zauroczył od razu .
Ciężko było mu zrobić fotki , bo on wciąż w ruchu.
Nowa Duża obiecałą zrobić i wysłać .
Jak będę miała wieści to napiszę .

Mały natomiast był dziś bardzo ospały .troszkę mnie to zmartwiło , ale pani tweirdziła , że po prostu jest zaspany . Podobno napastuje seksualnie malutkie kociczki

Dlatego też do piątku ma opuścić DT:(
Powiem szczerze , że trudno mi w to uwierzyć , bo on ma nie więcej jak 3 miesiące.
Trzeba go intensywnie ogłaszać dopóki jest malutki , bo urodę to ma taką bardziej "oryginalną".
Wyjątkowo małe oczka i blady nosek .
Potrzebny mu solidny PR.

Gloria/Klementynka jest w nowym domu w Warszawie

Ma bardzo ciepłą i troskliwą panią. Będzie mieszkała z panią (24 lata) i z jej dziadkiem. Zachowuje się idealnie - siusia do kuwety od pierwszej minuty

, ładnie je, bawi się... ale przede wszystkim okazuje się być bardzo delikatną i subtelną koteczką (czasem tylko dziabnie panią :twisted:

). Śpi w nocy na poduszce obok pani, mizia się bezgranicznie i gada

Pani zachorzała i w tym tygodniu jest z kicią cały czas. A tak w ogóle to pracuje od raniutka do 13.00, a potem dużo czasu spędza w domu. Za kilka dni pójdą na drugie odrobaczanie, a zdjęcia będą za jakiś czas. Myślę, że obie dziewczyny dobrały się charakterami. I tylko kciuki trzymać, żeby wszystko się układało pomyślnie (bo rodzina nowej pani miała kiepskie doświadczenia z kotami kiedyś...)
:ok:

Ja sobie myślę, że pani ze śliwkowej po prostu chce się pozbyć tymczasów... Najpierw Gloria się pobiła, potem Stefan bił inne koty (ja go widziałam w zapasach z Glorią - normalny kociak), a teraz Mały sika i napastuje... :roll:

Jakoś za dużo tych zaburzeń zachowania naraz...

No tak, zapomniałam uprzedzić o tym Szprotkowym jęczeniu w samochodzie... :oops:

Ten typ tak ma. Gloria/Klementyna może jeździć na kolanach rozwalona, z włączonym traktorem i nic, a Stefcio sobie musi podyskutować :roll:

Bardzo bardzo wszystkim dziękuję w imieniu swoim i kociaków za znalezienie dobrych domków!

Teraz trzymam kciuki, żeby malce i ich rodziny się dobrze zgrały

Cóż, co do DT - może tymczasowanie takiej ilości kotów, które tam są... przerosło oczekiwania pani...

LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Kto przegląda forum