Tragedia BRAK OCZU FIV Trójmiasto; przecież już ma DS ;)

[honda11]

sporo nerwów Cie kosztował ten tydzień Karolinko , a drugi przed Tobą...
będzie dobrze , masę ciepłych myśli i kciuków Wam przesyłam

[KarolinaS]

dziękujemy

[kristinbb]

Dzisiaj w biegu zagladamy , bo zapracowane jesteśmy....
ale widzę ,że nowych wieści brak ?
To chyba dobrze...

[KarolinaS]

wieści są, ale przerzuciło już nas na kolejną stronę

[KarolinaS]

tak jak pisałam wcześniej, martwię się o te powiększone, zaczerwienione sutki Rozalki - na razie nic tam się nie dzieje poważnieszego, ale boje się, że trzeba będzie wycinać

[honda11]

tak jak pisałam wcześniej, martwię się o te powiększone, zaczerwienione sutki Rozalki - na razie nic tam się nie dzieje poważnieszego, ale boje się, że trzeba będzie wycinać

może to jest efektem działania jakiś hormonów, a nie choroby?

[KarolinaS]

jak myślisz, jakich?, ja zupełnie nie wiem , myślisz, że jakieś badania w tym kierunku są możliwe????
jeśli chodzi o kwestie hormonalne jestm zupełnie zielona

[honda11]

nie miałam nigdy z tym do czynienia, tak tylko rozmyślam...
będe dziś odbierała bezdomnego kocurka po kastarcji to zapytam wetów
- sutki sa powiększone i zaczerwienione? tylko czasem czy cały czas?

[KarolinaS]

teraz już pernamentnie; ale nie wszystkie - tylko dwa; ja też będę w tym tygodniu u weta...ale zapytaj, zawsze lepiej skonsultować; dzięki

Kicia miała coś podobnego, ale sutki porządnie stwardniały i zaczęła zbierać się ropa - pisałm już - musieliśmy wycinać, żeby sie nie zezłośliwiło, nie wiem czy to to samo

[kristinbb]

Och jej Rozalko....że też musi cos innego znowu przyczepić....
łapeczki i ogonki trzymamy za ciebie...

[KarolinaS]

dzięki , też bym wolała bez żadnych nowin pozostać

a tu zdjęcia z nowym parapetownikiem, który można zakupić na bazarku

Kicia



Marysia i Skrzypek

[mpacz78]

Ależ piękne kocie sceny przyokienne

Jednak sama się opiekujesz sopociakami, czy młode sopociaki już szukają domków stałych?, jeśli tak to napisz w mailu lub na pw tekst i zdjęcia to porobię ogłoszenia na Allegro i do Maji wyślij to na stronce umieści, Karolina ty masz tyle wydatków z tyloma kotami, nie krępuj się wziąć faktury za usługi weterynaryjne dla sopociaków, na pkdt są jeszcze jakieś pieniążki .
Ja nie wiem jak to jest możliwe, ale w ten weekend widziałam Emi (która jest siostrą tych sopociaków) i ona jest w tej chwili tak duża jak dorosły kot , gdyby nie jej charakterystyczne oczy, byłabym przekonana ze Mama mi innego kota pokazuje, albo ona jest jakąś anomalią albo taką różnicę robi dobre jedzenie a głodowanie na dworze, niestety nie zrobiłam zadnego zdjęcia bo nie miałam czym, ale niedługo zrobię i Wam pokażę.

[KarolinaS]

mpacz, dzięki
jeśli chodzi o wydatki to nie ma problemu , one są w miarę zdrowe więc nie płacę dużo, a i mój wet nie liczy sobie wielkich honorariów

co do wielkości, to one wyglądają na 3 miesięczne - przynajmniej Klemens, Greyjoy jest mniejszy; może Emilka jest jednak z innego miotu...
już w tym tygodniu mam zamiar robić ogłoszenia, i zaszczepić je przed oddaniem - przynajmniej raz (miałam w zeszłym tygodniu nerwówę, bo myślałam, że pp przyniosłam od kolegi... , więc wolę nie ryzykować); wyglądają już nieźle - wstawię dzisiaj zdjęcia i są coraz bardziej oswojone: Greyjoy wskakuje do mnie na kolana bez oporów, z Klemensem (większym) jest trochę problemów, wydaje się bardziej nieśmiały; trzecie powieki też już doszły w miarę do siebie;

nie odwiozłam ich do rodziców w końcu, bałam się, że wcale się nie oswoją i nie będzie szans na adopcję

allegro im zrobię, i jeszcze dzisiaj prześlę zdjęcia do Majki

[mpacz78]

co do wielkości, to one wyglądają na 3 miesięczne - przynajmniej Klemens, Greyjoy jest mniejszy; może Emilka jest jednak z innego miotu...

może z innego, ale jak ją brałam to wtedy hasało 5 kociątek tej samej wielkości, więc chyba jest ich rówieśnicą dziwne to, albo mi się zdaje, bo widze Emi co kilka tyg. i wtedy różnica jest diametralna.

[KarolinaS]

wkleję zdjęcia, to pomyślimy ; jak będziesz miała Emilki to dawaj - będziemy porównywać