Cisza, Nawet letni ogród zasypia w ramionach Orfeusza, Wszytko co żyło - milknie, Wszytko co świeciło - gaśnie, Cisza, Kwiaty wiją się w zimnie, Liście tulą się do ziemi Ale w ogrodzie jest iskierka życia, Mała, Niewinna, Szara, Wprost niedostrzegalna, Spogląda na gasnący świat I czeka, Czeka cierpliwie na KOGOŚ Kto nie pozwoli jej zgasnąć w samotności. A wokół cisza...