Czarne Diabły Tasmańskie, Fabrycy ma DS!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 11, 2009 10:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

AYO pisze:Musisz się lepiej postarać bo po mojemu to Bracia Xero :wink:
Po uszkach widać, co to za ziółka :mrgreen:

Dzięki, AYO, podniosłaś mnie teraz na duchu :ryk: . Ze zdjeciami kłopot w tym, że nie mam aparatu na własność, pożyczam czasem, a marny ze mnie fotograf. A Bracia się różnią, nawet po ciemku, hehe - a ziółka z nich niezłe ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob wrz 12, 2009 8:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Kiepski poranek, Bandido wieczorem wymiotował obszernie, rano poprawił kilkoma niestrawionymi chrupkami ... :( Oczywiście wpadłam w panikę, standard, tym bardziej, że mój vet dziś od 9 do 12 a mam plany ... już myślałam, jak je przestawić i lecieć na 9 z CDT (pp w Warszawie :!: ) ... ale podałam pastę odkłaczającą i kocie przysmaki :twisted: . W kuwecie pojawił się urobek, przysmaki zjadł i na razie jest ok, więc daruje sobie i im ... najgorzej się boję, że będzie źle w nocy albo w niedzielę, panicznie się boję chodzić do nieznanych przychodni!!!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob wrz 12, 2009 11:06 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Moim też się zdarzyło wymiotować w ten sposób, pasta pomogła. Oby to było zakłaczenie.

Kciuki trzymamy!

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob wrz 12, 2009 15:39 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Chyba tylko kłaczki ... kiedy wróciłam, pawików nie było, żarcia ubyło, CDT rozespane szybko weszły w tryb rozrabiania :twisted: . Teraz spały ze mną pod kołdrą, nawet się zmieściłam :twisted: . Jak posprzątam, to może wrzucę jakieś foty i zabawne opowieści. Dzięki za kciuki.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie wrz 13, 2009 9:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Ech, jak ja lubię weekendy, oczywiście wczoraj był jeszcze mały pawik, żebym wiedziała, że żyję. Ale już chyba koniec (odpukać) atrkacji, widziałam Badido kilka razy przy misce i ani razu pawia ... te przeżycia kociarza!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie wrz 13, 2009 14:21 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

no zobacz..... drobiazgi a jak cieszą :piwa:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 13, 2009 15:03 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Do czasu, był kolejny paw i to spory :( - jutro bez dyskusji do veta, niech to zaopiniuje fachowo...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon wrz 14, 2009 10:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

No i już po vecie, oczywiście, CDT wybrały sobie na niedomagania czas, kiedy moja koleżanka jest na urlopie i nie bardzo mogę urywać się z pracy :roll: .
Cudowna Pani Doktor przyjęła mnie 8.45 w przychodni czynnej od 9.00 ... Wstępna diagnoza, że coś zalega w żołądku, więc do popołudnia głodówka, potem mokra dieta ... i mamy nadzieję, że wyjdzie, którymkolwiek końcem kota :twisted: . Krew poszła do analizy, więc wracając z pracy jeszcze odbiorę wyniki i ew konsultację. Bandido dostał kroplówkę z wkładką, chyba bardziej na wszelki wypadek, albo żeby mnie uspokoić ... nastepnym razem pewnie ja dostanę kroplówkę ... i wygląda i zachowuje się normalnie no ale pawie rzeczą normalną nie są. Na razie czekamy ...
A i po przeważeniu Zidane'a, który zdawało mi się, że utył, okazało się, że utył ... od czerwca ... 100g!!!
Pewnie po moim wyjściu ci mili veci rozważają zatrudnienie psychiatry na pół etatu :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon wrz 14, 2009 10:45 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Melduję się w wątku diabełków :) Piękne są czarnuszki.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon wrz 14, 2009 10:46 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Witam Siostrę - Twoim też nic nie brakuje :D

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon wrz 14, 2009 12:05 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Alix - obstawiam folię, może być malutki kawałeczek :evil:
Współczuję atrakcji :evil: , mnie dziś nad ranem wybudził ksztuszący się księciunio 8O
Wyprysłam z wnęki spalnej a on nawet nie zmienił pozycji na poduszkach, zakaszlało się kotku po prostu :evil: :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 14, 2009 13:03 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

No też podejrzewam, że coś zeżarł, przecież w tygodniu większą część dnia są same i robią co chcą, nie wszystkie zagrożenia się wyeliminuje :(. Oby tylko to coś sobie wyszło samo!
AYO, wiem, jak to działa - dobrze, że tylko kaszlnął sobie :wink:, ale Tobie pewnie serce wyskoczyło gardłem...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon wrz 14, 2009 13:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Za to dziś z rana bedąc już "na wylocie" zobaczyłam, że gołąb usiadł sobie na balkonie :wink: Kot-B. szczekając i waląc ogonem na boki ruszył do szturmu, gołąb oczywiście spłoszył się - ksieciunio z wyrazem twarzy "to ja sobie tu na ciebie poczekam :evil: " i chodzacym nerwowo ogonem zasiadł przed szybą i ogłuchł na otaczający go świat :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 14, 2009 13:27 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

Jeszcze jedno - gołąb miał szczęście, wiem z obserwacji, że w terenie byłby bez szans albowiem Kot-B. jest mordercą :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 14, 2009 13:33 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, o dwóch takich co zrobią wszystko

AYO pisze:Jeszcze jedno - gołąb miał szczęście, wiem z obserwacji, że w terenie byłby bez szans albowiem Kot-B. jest mordercą :twisted:

:ryk: moje też są zabójcami, głównie podkołdrowych potworów i futrzanych myszek - chociaz kilka owadów mają na sumieniu :roll: . Ale pewnie Kot-B. jest bardziej wyćwiczony w terenie ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 408 gości