O cholerka!!!! Błagamy o DT dla chorego maluszka!!!!! Ania ma białaczkowce,nie może ich narażac na infekcje,to dla nich może być bardzo niebezpieczne!!!!!!!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz "Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
Maluszek jest bardzo chory kk. Ledwo co oddycha. Ania-CoolCaty zostawiła go w lecznicy i bardzo Jej dziękuję za to. Jak skończy pracę to obiecała napisać na wątku o maluszku co z nim tak dokładnie. Ja wiem że już jedno oczko zawrzodzone. Jeszcze raz WIELKIE PODZIĘKOWANIA DLA COOLCATY.
Jak poszłam im dzisiaj dać jeść to przyszły prawie wszystkie na jedzonko. Ten maluch też przyszedł i chciał jeść, ale doszedł i zaczął kichać i odszedł. Zobaczyłam, że cały nosek ma oblepiony tą wydzieliną. Oczka też zaropiałe. Bez zastanowienia się złapałam i w te pędy do domu i następnie do Łodzi.
Mam nadzieję, że uda się go uratować.
Proszę o szukanie dla niego domku, obiecałam to CC.