Od wczoraj miałam już dwa telefony od nowych dużych
Wczoraj wieczorem Kleo była jeszcze wystraszona, chowała się za kanapami. Tuśka - wyluzowana i mrucząca, jak zwykle.
Przez noc urobek został pozostawiony w kuwecie przez obie dziewczyny.
Dzisiaj Kleo reaguje już na wołanie, zabawę, jest śmielsza. Tusia bez zmian
Wszyscy szczęśliwi
