Porzucony Leon 6 mieś. Pomóż bo zamarznie w zimę Zgierz

hop, Leosiu!

A pewnie, że hop.

I znowu zleciał.

Biedny Leoś.
Oczami wyobrażni widzę jak lula na tym kszesełeczku.

Ja też Go tak sobie wyobrażam... I serce się kraje...

Leonku szukaj szybciutko domku!!!

hop!!!

W niedzielny poranek hop :kotek:

Hopsamy!!!

Domku, znajdź się proszę....

Domek bardzo oporny.

I jak bidak ma znaleźć dom??

Każdy kot powinien mieć swojego Dużego :roll:

Grzać tyłeczek na podusi i kanapie..

Domku Leosiowy znajdź się :ok:

Oj, Leosiu...

Leoś jakoś nie ma szczęścia.

Zostawiajcie jakieś ślady swoich odwiedzin :kotek:

Dla Leonowego serduszka.

podpisuję się pod apelem Temidy :!:

Leoś nie ma domku, niech chociaż wirtualnie ktoś Go pokocha.

Zgadzam się z Dulencją. Tyle wyświetleń, więc chyba ktoś zagląda.
Zostawcie znak.

DAJCIE LEONKOWI ISKIERKĘ NADZIEI ŻE O NIM PAMIĘTACIE.