Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Sob wrz 12, 2009 8:29 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Będą wyniki online?
Obrazek
Obrazek

Febems

 
Posty: 325
Od: Nie lis 05, 2006 11:58
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 12, 2009 8:31 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Siasia

 
Posty: 975
Od: Czw lip 27, 2006 16:37
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob wrz 12, 2009 9:02 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

12 miotów MCO??
gdzie oni sie pomieszczą 8O

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob wrz 12, 2009 14:31 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

W miotach robi się BIV :?: 8O

jagienka

 
Posty: 676
Od: Pt maja 21, 2004 17:12

Post » Sob wrz 12, 2009 14:47 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

jagienka pisze:W miotach robi się BIV :?: 8O



8O
Obrazek

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Sob wrz 12, 2009 16:02 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

zenia pisze:
jagienka pisze:W miotach robi się BIV :?: 8O



8O


myślę ,że to omyłka pisarska :)
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob wrz 12, 2009 17:30 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Z pewnością nie tylko on czuł dyskomfort.

Byłam tylko jako pomoc i widz, ale odczucia mam takie same.

Marzena musiała przenieść ocenianie miotów MCO na salę, tuż przy wejściu, bo na ringu nie było miejsca.
Przy 6 kotach ocenianych jednocześnie cudem było tak manewrować kotem by nie zderzył się z sąsiadem.
Przepychanie się z kotem na ręku do ringu przez tłum było bardzo uciążliwe. Czasami niemal niemożliwe.
Przejście do sędziego umieszczonego pod oknem było przez koty oceniane przez sędziego na froncie.

Od dawna wiadomo, że PKiN nie jest miejscem na dużą wystawę.

PS. do psychoanalityka się nie wybieram.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob wrz 12, 2009 17:48 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

MariaD

'' ... do psychoanalityka się nie wybieram ... ''



i wcale się nie dziwię - po uczestnictwie w wątku ''off topic'' :wink: i po takim zasileniu z ''rury'' !!!
:ryk: :ryk: :ryk:

pomijając logistykę ...

to - chyba hodowców jednak powinno cieszyć wystawianie - ZDROWYCH, PIĘKNYCH, WYRÓWNANYCH W TYPIE, ŻE O L I C Z E B N O Ś C I ... NIE WSPOMNĘ - miotów

to sporo trudu kosztuje, aby mieć zdrowych rodziców, zdrowe potomstwo i jeszcze lepiej rokujące w typie rasy, niż rodzice maluchy...
nie lada wyczynem jest też przygotowanie takiego miotu do prezentacji ... / szczególnie w miaukunach, gdzie nie wynosi się tylko wymaganych trzech ... /


a pamiętam wystawy, gdzie miotów miaukuńskich bywało więcej ...
I am a real witch, which is all the love and magic gave my cats!

ObrazekObrazek

Go!Go!

 
Posty: 2999
Od: Czw wrz 08, 2005 17:35
Lokalizacja: Polska

Post » Sob wrz 12, 2009 19:30 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Go!Go! pisze:MariaD

'' ... do psychoanalityka się nie wybieram ... ''



i wcale się nie dziwię - po uczestnictwie w wątku ''off topic'' :wink: i po takim zasileniu z ''rury'' !!!
:ryk: :ryk: :ryk:

pomijając logistykę ...

to - chyba hodowców jednak powinno cieszyć wystawianie - ZDROWYCH, PIĘKNYCH, WYRÓWNANYCH W TYPIE, ŻE O L I C Z E B N O Ś C I ... NIE WSPOMNĘ - miotów

to sporo trudu kosztuje, aby mieć zdrowych rodziców, zdrowe potomstwo i jeszcze lepiej rokujące w typie rasy, niż rodzice maluchy...
nie lada wyczynem jest też przygotowanie takiego miotu do prezentacji ... / szczególnie w miaukunach, gdzie nie wynosi się tylko wymaganych trzech ... /


a pamiętam wystawy, gdzie miotów miaukuńskich bywało więcej ...





Tak,ale nie były wystawiane w taaakich warunkach.I jeśli mówimy o radości hodowców z wystawiania swoich kotów (miotów)to każdy pewnie (za taką cenę) oczekuje choć trochę komfortu.

Po raz kolejny okazało się że wystawca jest na samym końcu w uwzględnianiu jakichkolwiek potrzeb( za swoje pieniądze)
Ponadto sędziom też nie pracowało się najlepiej ale oni w przeciwieństwie do wystawców biorą pieniądze a nie płacą za wystawę( więc bedą zadowoleni)) Ale najbardziej zadowoleni będą organizatorzy wystawy.
A Ty wystawco ciesz się że możesz wystawić swój miot bo " sporo trudu kosztuje, aby mieć zdrowych rodziców, zdrowe potomstwo i jeszcze lepiej rokujące w typie rasy, niż rodzice maluchy..."

A co ma piernik do wiatraka?

ps do psychoanalityka tez się nie wybieram tak samo jak na nastepną wystawe tego klubu.

Snetka

 
Posty: 152
Od: Nie mar 12, 2006 18:00

Post » Sob wrz 12, 2009 20:50 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

może tak ...

... to sporo trudu kosztuje, aby mieć zdrowych rodziców, zdrowe potomstwo i jeszcze lepiej rokujące w typie rasy, niż rodzice maluchy...
nie lada wyczynem jest też przygotowanie takiego miotu do prezentacji ... / szczególnie w miaukunach, gdzie nie wynosi się tylko wymaganych trzech ... /

Snetka
A co ma piernik do wiatraka?


zerknij na tytuły wątków na forum hodowców ...
ile problemów ''rodzi'' się razem z kociętami, / a nawet ile ich trzeba pokonać jeszcze na długo przed ... / , ile czasem nieprzespanych nocy, nerwów, troski - bo nie chce się cycka czepić, bo nie przybiera na wadze, bo ma wzdęty brzuś, bo ... bo ...
A na wystawie tak fajnie wytachać takie śliczności i być dumnym, że wszystkie przyszły na świat i ... na wystawie są !!! też
/ a może ja się mylę ? :roll: /
I am a real witch, which is all the love and magic gave my cats!

ObrazekObrazek

Go!Go!

 
Posty: 2999
Od: Czw wrz 08, 2005 17:35
Lokalizacja: Polska

Post » Sob wrz 12, 2009 21:32 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Go!Go! pisze:może tak ...

... to sporo trudu kosztuje, aby mieć zdrowych rodziców, zdrowe potomstwo i jeszcze lepiej rokujące w typie rasy, niż rodzice maluchy...
nie lada wyczynem jest też przygotowanie takiego miotu do prezentacji ... / szczególnie w miaukunach, gdzie nie wynosi się tylko wymaganych trzech ... /

Snetka
A co ma piernik do wiatraka?


zerknij na tytuły wątków na forum hodowców ...
ile problemów ''rodzi'' się razem z kociętami, / a nawet ile ich trzeba pokonać jeszcze na długo przed ... / , ile czasem nieprzespanych nocy, nerwów, troski - bo nie chce się cycka czepić, bo nie przybiera na wadze, bo ma wzdęty brzuś, bo ... bo ...
A na wystawie tak fajnie wytachać takie śliczności i być dumnym, że wszystkie przyszły na świat i ... na wystawie są !!! też
/ a może ja się mylę ? :roll: /


Nie mylisz się. Wystawianie kotów w tym także miotów to miłe zajęcie któremu towarzyszą emocje. Widzę jednak że prawdopodobnie nie dyskutuję z hodowcą-wystawcą bo tym nie jest obojetne w jakich warunkach będa mogli pokazac swoje koty.Chyba że robią to pierwszy raz i nie wiedzą jak byc powinno.
Sala Ratuszowa w PKiN nie jest gumowa i od dawna wiadomo że
miesci sie tam okreslona ilość kotów (mniej wiecej o połowę mniejsza).A dodatek do katalogu (przy takiej licznie zgłoszonych kotów w terminbie)to już beszczelność i ignorancja ze strony organizatora wystawy.

Snetka

 
Posty: 152
Od: Nie mar 12, 2006 18:00

Post » Sob wrz 12, 2009 23:59 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Ciasno,duszno,sprzedaz kociakow kwitla i na wystawie pomimo zakazu i przed....

Mam bardzo mieszane odczucia ....
Obrazek
Obrazek

sylwiah2

 
Posty: 4103
Od: Śro gru 28, 2005 23:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 13, 2009 6:30 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Miejsca faktycznie skąpo, szczególnie na samym ringu.
Obrazek

where

 
Posty: 187
Od: Nie cze 15, 2008 8:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 13, 2009 6:36 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

dla mnie wystawa zaczęła się paskudnie,potknęłam sie o łańcuch, rozciągnięty wzdłuż najwiekszego placu w Europie, wywinęłam orła, coś mi chrupło w kolanie kot poleciał trzy metry w kontenerku..oczywiście pierwsza myśl ratować bydlątko, ale na szczeście cały i zdrowy.
;przez pół dnia starałam sie zaklinać rzeczywistość, ale się na dłuższą metę nie dało, resztę dnia spędziłam na ostrym dyżurze..no i jestem zagipsowana od kostki po pachwinę... :evil: pogruchotana rzepka. I wściekły ból :evil:
Żegnajcie wystawy ....oby tylko na dwa miesiące
Bardzo mi pomogła moja właścicielka koteczki miotowej, dzielnie odnalazła samochód, nauczyła się go prowadzić( ma zupełnie inny) odwiozła mnie do szpitala, nakarmiła kociaki w domu..kiedy oczekiwałam w 5-godzinnej kolejce. Cieszę się, że kocie przyjaźnie przekładaja się na przyjaźnie ludzkie.
:1luvu:
no i wiele obietnic pomocy w zorganizowaniu sobie teraz życia...od wielu innych, no bo trzeba przytaszczyć żwirki i jedzonko
Dziekuję!!

małysz

Avatar użytkownika
 
Posty: 1897
Od: Śro gru 12, 2007 8:11
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie wrz 13, 2009 7:59 Re: Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

sylwiah2 pisze:Ciasno,duszno,sprzedaz kociakow kwitla i na wystawie pomimo zakazu i przed....

Mam bardzo mieszane odczucia ....



przy takiej ilosci miotów to nie moglo byc inaczej
:|

i przed też ??
Obrazek

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baltic Feline i 5 gości