OBDARLI MNIE ZE SKÓRY- JUŻ ZDROWA I MAM D/S

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 11, 2009 13:02 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

Dulencja pisze:Z tego co wiem, to mógłby oskarżyć Cię o napaść, a fakt katowania zwierzaka uznane mogłoby być za okoliczność łagodzącą. Niestey, jednak nie musiało by. Obroną byłyby badania psychiatryczne z opinią biegłego, że działaś w afekcie (bardzo silna emocja wyłączająca zdolność myślenia i logicznego rozpoznania sytuacji)

Bym się nie zgodziła z przedmówczynią. Wszystko zależałoby od obrażeń poniesionych przez zatrzymywanego/powstrzymywanego. Z moich informacji wynika, że w sytuacji 1/1 , czyli nie dwóch powstrzymujących na jednago sprawcę, bez użycia przdmiotów niebezpiecznych )typu nóż), jeżeli powstrzymywany nie doniósłby obrażeń powodujących niezdolność do pracy powyżej chyba 7 (ale może 9 szczegół) dni, lub szczególnych uszkodzeń ciała (typu wybity ząb) ściganie sprawcy tylko z prywatengo oskarżenia, inaczej przez policję/prokuratuę -z urzędu.
Z prywatnego oskarżenia raczej trudno byłoby powstrzymywanemu udowodnić przed Sądem, że doznał jakiś szkód/krzywd przy powstrzymywaniu go przed znęcaniem się nad zwierzęciem.
Uj, z lekka ciężko wyszło.
Ale przykładowo:
walę gościa z plaskacza w pysk (z ogroną przyjemnością a nawet ekstazą), zabieram dręczone zwierzę... i zasadniczo jestem bezkarna.
dowód:
http://www.fight-club.pl/art/19/kodeks_Karny-POBICIE
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Pt wrz 11, 2009 13:26 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

ale pobicie to nie to samo co napaść chyba... poza tym w takim przypadku jak opisałaś to myślę że plaskacz niewiele by dał w starciu z facetem i w takim wypadku uderzać trzeba trochę niżej :twisted: a to już może spowodować trwały uszczerbek na zdrowiu w postaci niemożności posiadania dzieci.. z resztą tak czy tak ścignąć Cię mogą, wprawdzie uznać motywację za okoliczność łagodzącą i całe zajście z twoim udziałem wrzucić do szuflady pt. niska szkodliwość społeczna czynu, aczkolwiek w papierach masz że przestępcą jesteś. Mi chodziło raczej o coś w rodzaju interwencji obywatelskiej, bo gdzieś taka "instytucja" mi się o uszy obiła.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 11, 2009 13:42 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

kirke18 pisze:
Dulencja pisze:Z tego co wiem, to mógłby oskarżyć Cię o napaść, a fakt katowania zwierzaka uznane mogłoby być za okoliczność łagodzącą. Niestey, jednak nie musiało by. Obroną byłyby badania psychiatryczne z opinią biegłego, że działaś w afekcie (bardzo silna emocja wyłączająca zdolność myślenia i logicznego rozpoznania sytuacji)

Bym się nie zgodziła z przedmówczynią. Wszystko zależałoby od obrażeń poniesionych przez zatrzymywanego/powstrzymywanego. Z moich informacji wynika, że w sytuacji 1/1 , czyli nie dwóch powstrzymujących na jednago sprawcę, bez użycia przdmiotów niebezpiecznych )typu nóż), jeżeli powstrzymywany nie doniósłby obrażeń powodujących niezdolność do pracy powyżej chyba 7 (ale może 9 szczegół) dni, lub szczególnych uszkodzeń ciała (typu wybity ząb) ściganie sprawcy tylko z prywatengo oskarżenia, inaczej przez policję/prokuratuę -z urzędu.
Z prywatnego oskarżenia raczej trudno byłoby powstrzymywanemu udowodnić przed Sądem, że doznał jakiś szkód/krzywd przy powstrzymywaniu go przed znęcaniem się nad zwierzęciem.
Uj, z lekka ciężko wyszło.
Ale przykładowo:
walę gościa z plaskacza w pysk (z ogroną przyjemnością a nawet ekstazą), zabieram dręczone zwierzę... i zasadniczo jestem bezkarna.
dowód:
http://www.fight-club.pl/art/19/kodeks_Karny-POBICIE


A kochana przywal z plaskacza i się okaże. problem polega na tym, kim kto jest i ile ma kasy. Odniesione obrażenia do 7 dni lub powyżej dotyczą rozróżnień w powództwie: KC czy KK. Pisałam o KC, bo taka interwencja, o której pisała Gibutowa podchodzi pod KC. Ja mam doświadczenia z KK. Ktoś złamał mi nos i wybił dwa zęby, sytuacja 1:1 (niby niechcący, rzucając na glebę), i dostał wyrok z KK. Wszystko zależy od prokuratora i od służb na jego zlecenie prowadzących śledztwo (policji).
Ostatnio edytowano Pt wrz 11, 2009 13:50 przez Dulencja, łącznie edytowano 1 raz

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 13:44 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

I jeszcze zapłacił odszkodowanie. Jest takie coś jak powództwo cywilne w postępowaniu karnym. Oba jednocześnie i na jednej rozprawie.

Dlatego nadal polecam wzywanie odpowiednich służb i nagłaśnianie przypadków.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 13:48 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

I jeszcze zapłacił odszkodowanie. Jest takie coś jak powództwo cywilne w postępowaniu karnym. Oba jednocześnie i na jednej rozprawie.

Dlatego nadal polecam wzywanie odpowiednich służb i nagłaśnianie przypadków.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 13:54 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

kirke18 pisze:
Dulencja pisze:Z tego co wiem, to mógłby oskarżyć Cię o napaść, a fakt katowania zwierzaka uznane mogłoby być za okoliczność łagodzącą. Niestey, jednak nie musiało by. Obroną byłyby badania psychiatryczne z opinią biegłego, że działaś w afekcie (bardzo silna emocja wyłączająca zdolność myślenia i logicznego rozpoznania sytuacji)

Bym się nie zgodziła z przedmówczynią. Wszystko zależałoby od obrażeń poniesionych przez zatrzymywanego/powstrzymywanego. Z moich informacji wynika, że w sytuacji 1/1 , czyli nie dwóch powstrzymujących na jednago sprawcę, bez użycia przdmiotów niebezpiecznych )typu nóż), jeżeli powstrzymywany nie doniósłby obrażeń powodujących niezdolność do pracy powyżej chyba 7 (ale może 9 szczegół) dni, lub szczególnych uszkodzeń ciała (typu wybity ząb) ściganie sprawcy tylko z prywatengo oskarżenia, inaczej przez policję/prokuratuę -z urzędu.
Z prywatnego oskarżenia raczej trudno byłoby powstrzymywanemu udowodnić przed Sądem, że doznał jakiś szkód/krzywd przy powstrzymywaniu go przed znęcaniem się nad zwierzęciem.
Uj, z lekka ciężko wyszło.
Ale przykładowo:
walę gościa z plaskacza w pysk (z ogroną przyjemnością a nawet ekstazą), zabieram dręczone zwierzę... i zasadniczo jestem bezkarna.
dowód:
http://www.fight-club.pl/art/19/kodeks_Karny-POBICIE


Problemem jest, czy masz obdukcję, czy nie. Obdukcja bezpłatna jest możliwa tylko w przypadku poinformowania organów ścigania o popełnionym przestępstwie. Prywatnie możesz obdukcję zrobić u każdego lekarza/biegłego sądowego. I to będzie dowód wiarygodny dla sądu.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 14:07 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

Pobicie (art. 158 kk) w rozumieniu prawa karnego jest to napaść fizyczna co najmniej dwóch osób na jedną


A kochana przywal z plaskacza i się okaże. problem polega na tym, kim kto jest i ile ma kasy. Odniesione obrażenia do 7 dni lub powyżej dotyczą rozróżnień w powództwie: KC czy KK. Pisałam o KC, bo taka interwencja, o której pisała Gibutowa podchodzi pod KC.
Przepraszam, ale chyba czegoś nie zrozumiałaś z mojej wypowiedzi. Wydaje mi się , że właśnie to napisałam, że
powstrzymywany nie doniósłby obrażeń powodujących niezdolność do pracy powyżej chyba 7 (ale może 9 szczegół) dni, lub szczególnych uszkodzeń ciała (typu wybity ząb)
to
ściganie sprawcy tylko z prywatneo oskarżenia
trudno byłoby powstrzymywanemu udowodnić przed Sądem, że doznał jakiś szkód/krzywd przy powstrzymywaniu go przed znęcaniem się nad zwierzęciem.

Ja mam doświadczenia z KK. Ktoś złamał mi nos i wybił dwa zęby, sytuacja 1:1 (niby niechcący, rzucając na glebę), i dostał wyrok z KK. Wszystko zależy od prokuratora i od służb na jego zlecenie prowadzących śledztwo (policji).

Podlegało pod KK bowiem doznałaś:
szczególnych uszkodzeń ciała (typu wybity ząb)[/i]
* Art. 156. § 1. (25) Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci:
2) innego ciężkiego kalectwa (...) trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10

I nie siej jakiś dziwnych teorii spiskowych, proszę:
zależy kim kto jest i ile ma kasy. (...) Wszystko zależy od prokuratora i od służb na jego zlecenie prowadzących śledztwo (policji).
Przepraszam za OT. Co z Myszeńką?
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Pt wrz 11, 2009 14:19 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

W przypadku Balbinki nie było świadków zdarzenia . Kotka ponoć błąkała się już od dłuższego czasu z obdartym ze skóry ogonem. Dzisiaj u weta była kobieta ze swoim psem , która widziała kiedyś kota z poszarpanym ogonem . Miejsce i opis kotki wskazują na Balbinkę . Jak już pisałam wcześniej rozważane były obrażenia zrobione przez psa, ale nie było żadnych śladów ugryzień , skóra na ogonie była przecięta równo na całej długości , ogon wyjęty , skóra wisiała obok. Wokół odbytu miała równo podciętą skórę , oderwaną aż na pleckach. Kiedy unieśliśmy skórę z ogona na plecach pokazały się setki larw i jajeczek , które już zniosły. Ten stan trwał już wiele dni , bo skóra była już zmieniona martwiczo. Jak na ten stan Myszka czuje się nieźle , ale jest bardzo chudziutka i zabiedzona. Podkarmiam ją najlepszymi kęskami , lubi bardzo surową wołowinkę. I nadal mruczy.....
Dupcię smaruję Balsamem Szostakowskiego , który ładnie zasklepił ranę w miejscu gdzie puściły szwy.
Właśnie dotarła do mnie przesyłka od Ani z olejkiem z dziurawca - proszę powiedzcie mi co jest w składzie tego specyfiku , oczywiście oprócz dziurawca. Wielkie dzięki Aniu.
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Pt wrz 11, 2009 14:20 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

Ok. Ty masz teorię, ja doświadczenia.... Powiem Ci tylko, że doświadczeń doznałam powstrzymując sprawcę... katującego psa... I gdyby nie moja determinacja nie odpowiedziałby za nic...Powodzenia w studiowaniu KC i KK, to czysta teoria. Nadal uważam, ze nie sięję zamętu.. w postępowaniu było trzech prokuratorów i kilku funkcjonariuszy.. Mam nadzieję, że nie zobaczysz i nie doświaczysz tego co ja...

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 14:35 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

andzelika1952 pisze:Właśnie dotarła do mnie przesyłka od Ani z olejkiem z dziurawca - proszę powiedzcie mi co jest w składzie tego specyfiku , oczywiście oprócz dziurawca. Wielkie dzięki Aniu.

Andzelika w składzie jest tylko olej (ja daję kujawski) i wyciąg ze świeżych kwiatów dziurawca.
Tylko pamiętaj, że nie możesz mieszać specyfików, albo stosujesz balsam albo olejek.
Możesz sprawdzić, który skuteczniejszy smarując 2-3 dni jednym ogonek a dtugim plecki i pupę. Potem przejdziesz na ten który uznasz, że jest lepszy.

Podaję i tutaj przepis, bo na prawdę warto mieć go w swojej apteczce.
Czasem można jeszcze spotkać pojedyńcze kwiaty, ale obfitym ze zbiorem niestety trzeba czekać do przyszłego roku (VI/VII).

Olejek z kwiatu dziurawca.

Rozwinięte, świeże kwiaty dziurawca ułożyć dość ciasno w słoiczku. Jak największą ilość, ale ugniatać delikatnie. Zalać olejem lub oliwą (ja używam „kujawskiego") tak by je tylko przykryć. Zakręcić słoik i postawić w dobrze nasłonecznionym miejscu.
Po 2-3 tygodniach olej nabierze czerwonej barwy i jest gotowy do zlewania (i do stosowania). Kwiaty też odciskam na gęstym plastikowym sitku, bo każda kropelka jest cenna. Drobinkami pyłku można się nie przejmować, i tak opadną na dno. Przechowywać w szklanym pojemniku (najlepiej w ciemnym), w chłodnym zacienionym miejscu (lodówka na dole będzie w sam raz).
Tak przechowywany nie zjełczeje i nie straci swoich leczniczych wartości przez wiele lat.

Stosuje się go do leczenia oparzeń i odparzeń (nawet tych bardzo głębokich) , otarć i wszelkich trudno gojących się ran, na krostki trądzikowe i po ugryzieniach owadów, na skaleczenia, na rany po pazurach kociastych.
Należy nakładać na rany tak często jak tylko zauważy się, że nie jest nawilżona. Najlepiej jeśli rana może być odkryta, ale można nasączać nim przewiewne (np. gazowe) opatrunki, wtedy rana jest stale nawilżana i opatrunek nie przyklei się do rany.
Jeszcze ważna uwaga. W trakcie leczenia (i jeszcze jakiś czas potem) smarowane miejsca należy osłaniać przed słońcem, bo mogą wybarwić się na brązowo. Ale to dotyczy przede wszystkim ludzi, bo przecież zwierzętom ciemniejsza plama na skórze (pod sierścią) urody nie odbierze.
W szczególności dotyczy to twarzy, dekoltu i rąk.

Kwiatu trzeba sporo, a że są małe (średnica ok. 1,5 cm), więc nazbieranie większej ilości jest bardzo czasochłonne, no i nie łatwo trafić na właściwy ugorek (daleko od szosy). Ja przynoszę do domu całe gałązki, robię z nich bukiety i stawiam w słonecznych miejscach. Potem tylko codziennie ścinam świeżo otwarte kwiaty, dokładam do słoiczków i uzupełniam olej.


Dodałam fotki: 1 -jeden bukietów, 2 -kwiaty z bliska, 3 -dojrzewanie w słońcu (środkowy słoiczek zrobiony najwcześniej, najmniejszy zaraz po zalaniu olejem)

Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pt cze 18, 2010 10:36 przez Amika6, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt wrz 11, 2009 15:51 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

Kirke, zanim poznasz prawo i zaczniesz cytować paragrafy radzę zapoznaj się jeszcze z orzecznictwem sądowym. Udzielać porad prawnych łatwo, zwłaszcza na forum i pod nickiem, w praktyce znacznie trudniej. Na codzień spotykam ludzi, którzy coś przeczytali i mówią:" mam prawo, bo tak jest napisane...". A po dokładniejszym rozeznaniu okazuje się, że faktycznie tylko coś przeczytali. I mają rację, wydawało im się... I tyle na ten temat.

Przypadek Myszki naprawdę radzę zgłosić na policję. Ok. w tym przypadku nic to nie pomoże, ale gdyby nie daj Boże coś w przyszłości, będą podstawy do wszczęcia dochodzenia. Może nasze nasze służby działają niechętnie w takich przypadkach, ale coś w końcu zrobić muszą. Zgłoszenie przypadku Myszki pomoże wymóc postępowanie w innych przypadkach znęcania się nad zwierzętami.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 18:37 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

strasznie mocno trzymam kciuki za maleństwo :!: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 19:26 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

Duuużo zdrówka i ciepłych myśli od całego naszego stada dla koteczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 19:33 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

Dulencja pisze:Duuużo zdrówka i ciepłych myśli od całego naszego stada dla koteczki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Ja też mocno trzymam kciuki, a moje kociarstwo zaciska pazurki :ok: Zdrowiej koteczko, już jesteś bezpieczna :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt wrz 11, 2009 20:38 Re: OBDARLI MNIE ZE SKÓRY A LARWY MUCH DOKOŃCZYŁY ROBOTĘ

Miłe Panie dziękuję Wam bardzo, że jesteście na wątku Myszki i wspieracie mnie , ale proszę nie docinajmy sobie bo to nie pomoże nikomu a zwłaszcza kotce. Skupmy się więc na znalezieniu dobrej duszy ,która ją przygarnie i pokocha tak jak na to zasługuje po tym wszystkim czego doświadczyła.
Myszeńka już nie syczy na koty , kiedy tylko podchodzę do niej już mruczy i wspina się na kolana.
Widzę po jej zachowaniu ,że kiedyś nadejdzie ten dzień i powiem " wróciliśmy z dalekiej podróży" .
Wątpię tylko w to ,że w miarę szybko znajdziemy dla niej domek.
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 351 gości