Nie planowałam tych kociąt... O czym śni Sasza? s.27

NAwet nie macie pojęcia jak mi ulżyło...
Ide focić.

Właśnie wpłynęło 50 złotych od AniHili

To są moje starsze tymczaski Brodzia i Bydzia. Te dwie panny już odrobaczyłam, wyleczyłam (oczka) i dwukrotnie zaszczepiłam. I za tydzień mają jechać do Matahari, gdyż ja na tydzień znikam za granicę... A może wcześniej znajdą się DS?? Prosimy o kciuki za to!
A to już moje śliczne panienki

To dziki kocur po kastracji... Ależ smrodliwy... Po otwarciu transporterka zwiał gdzie oczy poniosły...

Mam jednak nadzieję, że dalej będzie przychodził do miski. I będę go nazywać Emil...

A oto bohaterowie zamieszania...
Wypierdki mamucie jedne...

Nie znam jeszcze płci buraska. Bo tri to wiadomo...

Myślicie, że mam nudne życie?? :roll:

Nie wiem ile mogą mieć... Ze 6 tygodni?

Mścisław [']21.10.2010 Konstancja ['] 14.08.2017

villemo5 pisze:Nie wiem ile mogą mieć... Ze 6 tygodni?

Fajne gniotki

jakie fajne .. :lol:

ciekawe czy ten prążek to chłopak....

(kasa poszła do Estre ale pewnie wpłynie w pon-mój bank to w soboty jezy brzuchem do góry)

Śliczne kurduple.
Szkoda, że nie moga już byc z matką, byłoby prościej.
No ale dobrze, że bezpieczne:)

E, chyba już samodzilene, są tzn, jedzą i kupkają? Pewnie, że z mamą najlepiej, ale tu bezpieczniej, a miziane też będą ...

Matka została... Schronisko ma ją ciachnąć. Nie była w zbyt dobrej formie.
Co do samodzielności. Jedzą. Kup jeszcze nie ma.

Estre a może zamiast puszeczek lepszy byłby convalescence dla tych małych? :oops:

Tak mi do głowy przyszło...

alix76 pisze: (...) a miziane też będą ...

To małe białe cuśmnie pogryzło i podrapało! Niech się samo mizia :twisted:

villemo5 pisze:Matka została... Schronisko ma ją ciachnąć. Nie była w zbyt dobrej formie.
Co do samodzielności. Jedzą. Kup jeszcze nie ma.

Estre a może zamiast puszeczek lepszy byłby convalescence dla tych małych? Tak mi do głowy przyszło...

Zamówimy co będziesz potrzebować.
Jak będę robić zamówienie to się odezwę i powiesz co trzeba, wcale nie musimy kupować samego żwiru :lol:

villemo5 pisze:
alix76 pisze: (...) a miziane też będą ...

To małe białe cuśmnie pogryzło i podrapało! Niech się samo mizia

To tak z miłości!! Albo z pierwszego szoku ... do wieczora będą wyćmoktane, przecież nie wytrzymasz ... :twisted:

alix76 pisze:To tak z miłości!! Albo z pierwszego szoku ... do wieczora będą wyćmoktane, przecież nie wytrzymasz ...

Będą... Tata to zrobi... Ten co się tak nagadał... Jak ja nie lubię tych elaboratów...
Wiecie, że mam zakaz brania tymczasów? :twisted:

Nie planowałam tych kociąt... O czym śni Sasza? s.27

Kto przegląda forum