wyroznia je jedynie to, ze w innych szanse na przezycie kociaki maja jako takie, a tutaj zadne...
Kotka z malymi mieszka pod krzakiem... Jest wykonczona i chora.
Na okolo kotow ponad 20... Schodza sie jesc z calej okolicy.
Maluszki sa 4, ok 5 tygodniowe.
Wszsytkie poprzednie mioty kotki- gina pod kolami lub w zebach psow.
Pewnie szanse na tymczas marne, tyle tego nieszczescia

ale sprobowac nie zaszkodzi

Blagam- bedziemy kombinowac transport itp, wszsytko...
Kocica moze trafic do nas do klatki posterylkowej na leczenie i zabieg.
Wykancza nas to, ze nie wszsytkim mozemy pomoc








