Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 10, 2009 21:54 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Macie Państwo jakieś ogłoszenia :?:
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 10, 2009 22:02 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Nie, nie mamy. To mój pierwszy raz na Miau, do tej pory zawsze szukaliśmy znalezionym kotkom domów przez i u znajomych, zawsze się udawało. Nie ma już jednak wśród naszych przyjaciół nikogo, kto nie opiekowałby się kotem (lub dwoma) znalezionym i wyleczonym przez nas, nikt już nie chce kota. Stąd Miau. O jakie ogłoszenia chodzi? Jak się je robi i gdzie wywiesza?

joanna77

 
Posty: 76
Od: Wto wrz 08, 2009 19:05

Post » Czw wrz 10, 2009 22:21 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

I to ogłoszenia lokalne.

II sprawa ważne są aukcję na portalu Allegro

III strony ogłoszeniowe dla zwierząt

na początek:
www.morusek.pl
www.petworld.pl
www.petsy.pl
www.mammisia.pl
www.animalia.pl
www.e-zwierzaki.pl
www.ogloszenia.tasdj.pl
www.koty.org.pl/ogloszenia

To są strony bez rejestracji. Wchodzimy dodaj ogłoszenie i zatwierdzamy. Jest ich całe mnóstwo, ale nie chcę przytłoczyć. Jeśli nie będzie Pani mogła sobie z tym poradzić to pomogę. Tylko, że dopiero jutro wieczorem, bo w ciągu dnia jestem na interwencjach.

IV Fajny Opis

Dla przykładu zaproszę do mojej podopiecznej Meli

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=98825

Ma Pani możliwość zrobienia allegro to trzeba zawrzeć tam standardowe dane adopcyjne:

wzór u Meli
http://www.allegro.pl/item737441043_porzucona_kwintesencja_kociej_urody_mela_lodz.html

Jak nie to będziemy myśleć.

Ogłoszenia są bardzo potrzebne. Bez tego ani rusz. Jak będzie potrzebna pomoc to pomogę.
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 8:04 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Dziękuję, dziś będziemy zamieszczać ogłoszenia. A dziś czeka Kiziunia ostatnia wizyta u weterynarza przed wyjazdem, mam nadzieję, że to już koniec antybiotyku. Choć Kizio bardzo ładnie znosi zastrzyki, jest wyjątkowo dzielnym kotkiem.

joanna77

 
Posty: 76
Od: Wto wrz 08, 2009 19:05

Post » Pt wrz 11, 2009 8:17 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Dojdzie do zdrówka.
Jakby potrzebowali Państwo pomocy lub rady to proszę dać znać.
Z ogłoszeniami proszę spróbować jakby były problemy to pomogę.
Jakby była potrzeba jakiegoś tekstu to postaram się pomóc. Mam w tym troszkę wprawy, bo pisuję artykuły np. do ,,Kocich Spraw''.
Życzę Powodzenia. :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 14:10 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Zważyliśmy dziś Kizia - po półtoratygodniowym dokarmianiu i leczeniu przytył 400 gramm! Pyszczek goi się pięknie, uszka już czyste. Jeszcze tylko kastracja i Kiziek może iść do stałego domku. Domy, ustawiajcie się po Kizia, taka okazja szybko się nie powtórzy :-).

joanna77

 
Posty: 76
Od: Wto wrz 08, 2009 19:05

Post » Pt wrz 11, 2009 16:03 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

No i wspaniale.
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 19:15 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Poradziliście sobie z ogłoszeniami. :?:
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 20:57 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

:kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 12, 2009 6:44 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

hop bo cisza :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 12, 2009 14:35 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Jest tu ktoś :?:
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 12, 2009 23:39 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Dwie godziny temu dojechaliśmy do Krakowa. Kizio dzielnie przeżył podróż, cały czas był bardzo grzeczny, mimo że zamiast przewidywanych ośmiu godzin spędził w samochodzie jedenaście - staliśmy w korkach. W domu od razu skorzystał z kuwety i próbował witać się i bawić z innymi kotami - jest bardzo przyjazny i jest mu przykro, że nasze koty solidarnie go zbojkotowały. Byliśmy zdziwieni, bo wszystkie nasze koty są kastrowane i sterylizowane, a Kizio nie, więc teoretycznie to on powinien ustawić towarzystwo - a tymczasem jest odwrotnie. Dwa nawet próbowały go pobić, więc zapowiada się, że przez najbliższe dni nie będzie łatwo. Gryzia adoptowana jako ostatnia - to ta koteczka znaleziona w grudniu pod hipermarketem - siedzi teraz w otwartej przenosce Kizia i fuczy na wszystkich. A Kizio po obejrzeniu mieszkania dokładnie się wymył i zwinął się na poduszce obok głowy mojego męża. I śpią sobie teraz zgodnie dwa rudzielce - bo mąż też rudy :-).

Jutro o dziesiątej kastracja, bardzo się denerwujemy, choć przeżyliśmy to z rozmaitymi kotami i kotkami wiele razy. Ale to zawsze stres - i dla kota, i dla nas. Trzymajcie kciuki za Kizia.

Ogłoszenia - mieliśmy je zrobić w piątek, nie zdążyliśmy. Jak jutro wrócimy z lecznicy, poproszę męża, żeby pomógł mi je powiesić w sieci.

Szukajcie domku dla Kizia, bardzo go potrzebuje...

joanna77

 
Posty: 76
Od: Wto wrz 08, 2009 19:05

Post » Nie wrz 13, 2009 8:26 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Szukać będziemy. Trzymamy kciuki.
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 13, 2009 10:38 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

:ok: :ok: za wspaniały domek

Ona_Sc

 
Posty: 226
Od: Sob maja 16, 2009 12:05
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 13, 2009 11:07 Re: Młody rudzielec szuka domu-Kraków

Trzymamy :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Temida75

 
Posty: 1756
Od: Śro sie 19, 2009 14:48
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości