Aga i koty..Jan u mnie/prosimy o zamkniecie:)))

Bede jesc przysiegam. Teraz spadam lulu. Jutro znowu skoro swit musze wstac. Ostatnio nie wiem w co lapska wlozyc najpierw.
Ide przytulic moje koty:)

Ja też bym nie robiła kroplówki :roll:

Również przypominam o śniadaniu

Wstałam i śledzę. :twisted:

dla stworów (ze szczeglnym uwzględnieniem Lizuchy)

Dla przypomnienia (ABC śniadania dla opornych) -
"Śniadanie – posiłek spożywany w godzinach porannych. W zależności od tradycji narodowej składa się z różnych potraw – od lekkich i prostych do bardziej sycących i skomplikowanych." :twisted:

jem kanapke:) i pije herbatke:) :mrgreen:

Koty jeszcze glodne ale poki co mnie nie napastuja. Liza i Lulu grandza a reszta ze stoickim spokojem poleguje na fotelach i drapaku. :kotek:

No!

Czyli dziewczyny sie prężą zalotnie eksponując wdzięcznie swe kształty, a reszta "robi" za publiczność. :ryk:

zabers pisze:No!

Czyli dziewczyny sie prężą zalotnie eksponując wdzięcznie swe kształty, a reszta "robi" za publiczność.

Nooooo

Teraz nastala cisza wiec chyba padly :ok:

Ja przezuwam i spadam do roboty.
calusy :1luvu:

I tak trzymać!

Liza apetycik ma mniejszy niestety dzis. Zobaczymy jak bedzie wieczorem.

uff kurczak znalazl uznanie u kobietki. Zjadla i wyleguje sie na oknie. Kupy jeszcze nie bylo niestety.

No to za apetycik i za zdrówko!!!!!!-Was obu

aga9955 pisze:Kupy jeszcze nie bylo niestety.

Musi się uklepać!
Zresztą, Prawdziwe Damy (a z tego, co piszesz Liza do takich należy - "wyleguje się na oknie"), kupiszonów na gwizdek nie produkują. :wink:

Tylko spokojnie to i koopal się znajdzie, się musi tylko przetrawić.
A jak nie da rady to latosalik...

Trzymamy kciuki :ok:

O, doczytuje że nie jest zle, :ok:

Aga, jedz bo ciebie zaraz nie bedzie, chudzinko :roll:

Jak apetyt wieczorem? obu Dam! :twisted:

Kupal piekny zlozony pod drzwiami kuchni :ok:

Kolor modelowy struktura plastelinki uformowanej

)) Doglebnie obejrzany. Panna pojadla troche suchego i/d i gania z Lulu.
Reszta rowniez ozywiona choc nie az tak:)
Ja z apetytem kulawo ale staram sie jak moge. Dzis jestem sama w domu wieczorem i pije wlasnie lampke wina. Uff. Kupilam sobie lososia w galaretce i salatke. Sprobuje zjesc.

Aga i koty..Jan u mnie/prosimy o zamkniecie:)))

Kto przegląda forum