Dzień dobry ..
U nas cicho, głucho i pusto
Klateczka wygląda jakby brała udział w filmie wojennym.. zamaskowana jak dla oddziału komandosów.
Jedzonko zostawione dla zachęty na dalszą częsć przed klateczką zjedzone, w klatce niestety

nie mam jednak pewności, że zjada to Ptysiulek. Czatuję, na ludzi z jednej działki. Zauważyłam ze z altany zniknęły drzwi a pojawiło się coś w rodzaju rolet pionowych.. uczepiłam się nadziei, że może tam się chowa.
Najgorsze, że od jutra zapowiadają u nas deszcze
Chciałam powiesić ogłoszenie na cmentarzu, nie ma niestety miejsca a ogłoszenia, a nie wiem czy jak akleje na mur ogrodzeniowy to mi nie wlepią jakiejś kary? Dziś dodruk ogłoszeń i przejdę się na te oddalone dość sporo działki po drugiej stronie cmentarza. Nakleję ogłoszenia.. jakby wybrał się aż tam, to może ktoś go widział ..
Dziś jeszcze muszę sprawdzić znowu wetów..