Kosma chciałby zamieścić kilka słów,
mianowicie:
"Dzień dobry!
Chciałbym się pochwalić, że mam dzisiaj imieniny a za dwa dni tj. 29 września mija rok jak zamieszkałem w nowym domu. To już rok jak „męczę się ” z moimi nowymi członkami rodziny. Oczywiście żartuje. Mija rok jak moi domownicy pokochali mnie, opiekują się i dbają o mnie i najważniejsze, że darowali mi ten kryształowy roztrzaskany wazon- pamiątkę po Babci i te kilka obgryzionych kwiatków. Ale nie ma, co się dziwić, bo przecież tak naprawdę to jestem grzeczny, miły, mądry, przystojny, mam śliczne oczy, piękny głos… Od roku mam swoją ukochaną czerwoną poduszkę w białe grochy, niebieski kocyk w kratkę, zielony namiot, w którym jest taka fajna czerwona kulka, co brzęczy. Mam swoją miseczkę, na której namalowane są różne śmieszne koty. Własne zabawki, ale dziele się nimi z Marcelem. Mam także swoje własne okno, z którego mam piękny widok tylko, że moi wetknęli w nie jakąś siatkę i mówią, że to dla mojego bezpieczeństwa (mieszkam na trzecim piętrze). Dlatego w tak uroczystym dla mnie dniu, chciałbym podziękować wszystkim tym dobrym ludziom, którzy znaleźli mnie i uratowali, pomogli mi, gdy bardzo chorowałem, opiekowali się mną i wierzyli, że będzie dobrze i znajdę swoje szczęśliwe miejsce na ziemi. Do podziękowań także dołączają się moi domownicy.
Z kocim pozdrowieniem Miau
Szczęśliwy Kosma"





