» Czw wrz 10, 2009 8:46
Re: Porzucony piękny, mądry kot !!! Pomocy - co mam robić??
Mikuś - wiem ze nie w tym miesiącu, bo marta już mi o tym mówiła. I dlatego staram sie szukać inne DT.
Ja powtarzam jeszcze raz, ze on nie jest dziki !!! Gdyby był, to nie dałby się wziac na rece TEJ OBCEJ dziewczynie, i mojej siostrze. Obok mojego bloku są dzikuski to ja wiem jakie są, małe kotki też juz bardzo dzikie i nie mozna je w ogóle złapac, a co kilka dni tam chodzę je karmić i nadal się mnie boją. Ten czarny to moim zdaniem byl domowy.. Śpi w piwnicy obok mojego bloku, zauważylam jak wieczorem tam wchodzi. Trzeba chcieć mu pomóc, to sie uda!!
I do ciebie na pewno nie będzie taki, ze po raz pierwszy podejdziesz a on bedzie się przytulac, prosić o drapanie.
Potrzebuje jakiś czas, jak zaufa to bez problemu podejdzie tak jak mnie - sami widzieliście jaki jest, na filmiku.
I jak kot bedzie bardzo przestraszony nową sytuacją, miejscem, ludźmi, ze nie będzie pozwalał nikomu podejść, wziać go czy pogłaskać, to z tego powodu wróci na osiedle?? Przeciez wszystkie zwierzęta mogą byc przestraszone trzeba cierpliwości i jakis czas potrzeba, zeby zaufały...
Ja będę mogła jeździć do kociarni i próbować go oswajać do ludzi. Zrobię wszystko zeby mu pomóc.
Czy jest jakiś DT płatny dla kotów ?? Wiem że dla psów są, ale dla kotów nie wiem??
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...