Dzis jedzonko też nie było ruszone. Ani to w transporterku, ani to położone dalej Czekam na tę klatkę jak na zbawienie.. od jutra niby pogorszenie pogody
Właśnie ją składamy Jeszcze tylko zamaskować, nałożyć tuńczyka, do tego troszkę kropelek i czas "na łowy" Trzymajcie mocno kciuki Nowa nadzieja we mnie wstąpiła, mimo, ze nie widziałam prawie tydzień Ptysiulka ..
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu 26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko 14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami 26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie 31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
Stan klatki sprawdzany na bieżąco .. jeden obchód był dłuższy ..ale na działkach impreza na całego hałas taki ze sama bym tam nie poszła za godzinkę idę znowu ...