Smutno

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 01, 2009 9:43 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

troche dziwnie
aha
zeby nie bylo rozowo Gaba kontynuuje nocne sikanie do miednicy z wodą
Bo gaba ma do picia wodę w miedniczce a nie w misce.
No nic trzeba obserwowac i myslec az do przegrzania zwojów dlaczego
nie wiem
kręgi w zbozu, lądowanie obcych
nie wiem



Ide wziąć rozbieg i walnąc baranka o sciane
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 01, 2009 10:24 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

Eeeeee... może jednak odpuść "barankowi"? :wink:

:ok: :ok: :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto wrz 01, 2009 10:40 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

Obstawiam mój jest ten kawałek podłogi
Najpierw dłuuugo pije a na koniec się załatwia zeby juz żaden inny kot nie ruszył jej miseczki
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 07, 2009 9:05 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

trzeba sobie watek odswiezyc czyli
szycie z kotem
pomocnik
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i efekt koncowy
Obrazek

a tak chory spioch spi na desce do prasowania
Obrazek


a na deser wacuś

Obrazek
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 07, 2009 9:26 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

:1luvu:

Jak masz takiego pomocnika, to nic dziwnego, że takie ładne podusie ci wychodzą :lol:
A Wacuś, to taki towarzyski typ :wink: ?

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon wrz 07, 2009 9:30 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

jest tak-robi się zimno i wilgotno i być może właśnie to jest powodem tego
że Srebek ma znowu ataki
a było już tak dobrze
Dlatego kocioprzylepa się ode mnie nie może odkleic
I jest zazdrosny na maxa o inne koty.
I jak Gaba jednym warknieciem sprawia ze Srebek robi się taki malutki, Hava potrafi mu omłot spuscic tak wacus niestety ucieka.
Bo srebek jak widzi Wacusia na kolanach moich to tak kombinuje żeby go na ten przykład ugryźć w dupcię, albo w ogonek.taki jest wredulec.
Wacuś niestety znowu wymiotuje :(
srebek niestety znowu ma nocne ataki
Miska robi zerowe postepy w oswajaniu
a w IKEI nie ma materialu dla dzieckuff i moze bedzie za 5 do 6 tygodni a może nie
o kant ....to wszystko

zle mi
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 07, 2009 9:44 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

Wygląda na to ze wyważam otwarte drzwi

http://wyborcza.pl/1,75476,6993215,Jesi ... astmy.html
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 07, 2009 10:49 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

Czyli czas astmy nastał... :roll:

Srebuś kochany - taki przytulony do ręki :) a Wacusiowy tył bardzo fotogeniczny :wink:
A Miśka to by się przestała wygłupiać już...bo aż trudno uwierzyć, jaki z niej uparciuch.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 07, 2009 10:52 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

Miska wie ze ona jest Miska
jak np mam paste odkłaczającą i wołam Misia to przychodzi i zlizuje z palca.
Ale dotknąc sie nie da bo tak szybko ucieka
Tak podskakuje jak zajączek.
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 07, 2009 15:41 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

no co pokazałaś Wacusia, to nie pytaj :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon wrz 07, 2009 18:45 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

Misia została podstępem zwabiona do kuchni.Teraz pewnie przez rok do niej nie wejdzie.jak się zorientowała co się kroi to zaczęła przerażliwie zawodzic.
Ale mówi się trudno Została złapana i wygłaskana, Po głowce, brzuszku i boczkach.
Misia to dzielnie zniosła -zbiła się w kulkę ale coś_tam_puścilo.I u nasady uszu swych co bardzo jej się spodobało ale głupio sie tak przyznac , nie?
no to udała focha i z fochem uciekła pod łózko.
Po przekupieniu wędliną wyszła ale całą sobą pokazuje co o tym mysli.

a teraz poluje na tłuste cmy na balkonie


Do koleżanki Femki-Wacus z imieniem przyszedł był do mnie i już. Ja rozumiem ze ty nie chcesz aby cycek był cyckiem ;)
poniekąd rozumiem
ale
ja uszanowałam długoletnie przyzwyczajenie i prosz mi tutaj aluzji nie czynic
wacus własnie sie bawi w etiopskie dziecko w kuchni czyli kotecka ktory umiera z głodu
Jadł pietnascie minut temu
Z zachowania wysnuwam wniosek ze zima bedzie ciezka...albo i nie
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 08, 2009 8:05 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

BarbAnn pisze:.... Została złapana i wygłaskana, Po głowce, brzuszku i boczkach.
Misia to dzielnie zniosła -zbiła się w kulkę ale coś_tam_puścilo.I u nasady uszu swych co bardzo jej się spodobało ale głupio sie tak przyznac , nie?
...


Biedna Miśka :wink:



Moje też są cały czas strasznie głodne...żebractwo osiąga zenity :roll:
Mówisz, że to świadczy o mocy i długości zimy?
To marnie się zapowiada...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 08, 2009 8:44 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

Kiedy głaszczę Miśkę, zawsze w pobliżu jest Srebek.Dotyka ją pyszczkiem po głowce i sprawdza czy jej się krzywda nie dzieje.Dzisiaj rano Miska nie przyszla na poranne żebry do kuchni .Ale jak ją wywołałam to dała się skusić na kawałek wędlinki.
Wklejałam juz to zdjęcie na jej wątku ale jej ulubionym punktem obserwacyjnym jest kanapa

Obrazek

Od wczoraj do dzisiaj Wacuś nie zwymiotował.Postęp.Ale mam kolejny wyjazdowy weekend->zobowiazania rodzinne, i znowu się Wacuś obje suchym i znowu się będzie męczył.
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 08, 2009 9:11 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

BarbAnn pisze:Do koleżanki Femki-Wacus z imieniem przyszedł był do mnie i już. Ja rozumiem ze ty nie chcesz aby cycek był cyckiem ;)
poniekąd rozumiem
ale
ja uszanowałam długoletnie przyzwyczajenie i prosz mi tutaj aluzji nie czynic
wacus własnie sie bawi w etiopskie dziecko w kuchni czyli kotecka ktory umiera z głodu
Jadł pietnascie minut temu
Z zachowania wysnuwam wniosek ze zima bedzie ciezka...albo i nie

no co się na mnie dżesz :( mnie chodziło o to, że tylko doopsko wystawało, a reszta schowana. Nie o imię.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto wrz 08, 2009 9:26 Re: Domku Misi, gdzie jesteś ?? (fot. str 73)

tulam Cie femka i juz sie nie dzem
Bo Wacus byl sie wtedy udał na emigrację wewnętrzną :) a że dupcię ma sporą to się nie zmieściła była
jedno z pierwszych moich pytan jak dzwoniłam dwa lata temu w sprawie Wacusia bylo-a czy on jest duzym kotem?
Bo chciałam trzeciego, ale małego w sensie filigranowego, Bo gaba i hava to swoje ważą :)
no ale srebek jest drobny :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości