MiŁ 2 - Mru odszedł - Wątek do zamknięcia.

[iwcia]

Kasiu dziękuje Ci za to, że tak bardzo kochałaś Mrubiska.
Przysłał go do nas mój, Magellanek, przysłał tylko na chwilę.
Nie tak miało być, ale to nie ja pisałam ten scenariusz, to los miał zupełnie inne plany.
Mrubisek przybiegł tu, aby nas czegoś nauczyć, Ciebie zarazić miłością do kotów i pokazać Ci jak wspaniałe są koty, a mi pokazał coś bardzo ważnego dla mnie.
Teraz biega wraz z moim Magusiem, który się nim zaopiekował.

Mrusiu został w pięknym dużym parku między młodymi sosnami.

[behemotka]

Dorotko, piękne...

[Myszolandia]

Mrubisku Nasz Ukochany
Tak przedwcześnie nam zabrany
Nasz Przepiękny Przystojniacho
Moja Myszka wzdychała "alle z niego ciacho"
Szczęścia tyle miałeś
Ile tylko go zechciałeś
Wygłaszczony,przytulony
Na rączkach nieraz noszony

Niestety coś się przypałętało
I tak szybko nam Cię zabrało
I choć zaczynasz życie za TM na nowo
Czuwaj nad swoją Ukochaną Pańcią - Maciejową
Łatuś też na pewno płacze
Bo koło Ciebie już nie poskacze
Nie wierzymy w to co się stało
Będzie nam Ciebie bardzo brakowało
Brykaj sobie na tęczowych łąkach do woli
Chociaż nasze serce tak bardzo boli

[shira3]

Mru....[*]

[AYO]

...

[*]

[MaryLux]

Mały kotek Mruczuś
wbiegł na Most Tęczowy
na Tęczowych Łąkach
zamilkły rozmowy

Mruczek zadziwiony
stanął u wrót raju
dlaczego mnie wszyscy
tak miło witają?

Pigułka i Mruczka
kwiaty z łąk tęczowych
zaplotły w wianuszki
wygłosiły mowy

A potem kot Maciek
i wszyscy zebrani
Mruczka na swe uczty
niebiańskie wezwali

Mrubisku, brykaj z Pigułką, Mruczką-Mrumri i innymi

[Etka]

tak bardzo mi przykro , sledzilam watek Mru jak jeszcze byl u iwci, tak zal

[maciejowa]

Dzień dobry. Noc minęła szybko. Łatek kręci się ogłupiały po mieszkaniu. Najchętniej kładzie się w przedpokoju, na miejscu gdzie ostatnio często leżał Mru. Cieszę się, że mamy Łatka, bo przytulam jego i jest mi troszkę lżej.. Tak strasznię tęsknię za Mrubisem, że nawet na widok jego miseczek mnie ściska i ryczę od razu. Wyglądam dzisiaj jak zmora. Zapuchnięte oczy i czerwony nos a na dodatek boląca głowa.

Ostatnie zdjęcia Mru, zrobione wczoraj


Kocham Cię Mru!

[Erin]

Kochany Mrubiś
Przytulam mocno, tak dobrze wiem, co czujesz - za 10 dni miną 3 miesiące od odejścia mojego Psotusia, a ja nadal potrafię wyć jak głupia

Jedyna pociecha, że już nie cierpią

[kussad]

Bardzo mi przykro Kasiu i współczuję! Mocno przytulam

[jolabuk5]

podczytywałam wasz wątek, strasznie współczuję, Kasiu!
Mrubisku....[']

[kirke18]

...[*]

[Maryla]

[']
wspolczuje

[Myszeńk@]

Podczytywałam.

Mru ... bądź Tam szczęśliwy [']

[Anja]

Serdecznie współczuję i bardzo żałuję, ze zajrzałam tu tak późno