Aga i koty..Jan u mnie/prosimy o zamkniecie:)))

może posiew zrobić? W Laboklinie robiłam razem z testami na alergię......
Jeżeli kupcia bardzo smierdzi -to może jakies beztlenowce grasują......kciuki za poprawę :ok:

Testy to ja zrobie na beztlenowce Biszkoptowi i Gajce. Oni sa specjalistami od luznych kup o smierdzacym zapaszku. Liza robi piekne bobki ktore pachna karma. Dzis mi sie znowu rozesrala. Wczoraj wyraznie zle sie czula. Byla kiepska i ta obnizona temp. Moze cos jej zazkodzilo...nie mam pojecia. Dzis spi wyluzowana. Jest cieplutka. Czuje sie chyba lepiej.Wczoraj caly dzien nie mogla sobie miejsca wyszukac.
Poczekamy na wyniki lipazy. Jak beda w normie to zwyczajnie ja podkarmie siemieniem. Jak bedzie brak apetytu nadal to podamy kroploweczke.
Mam nadzieje ze bedzie lepiej. Testy na lamblie zamowie dla Gajki i Bibiego. Ich kupy mi sie nie podobaja. I oba koty nie przybieraja na wadze. Jedza z/d RC i tez sie nic nie poprawia. Moze cos buszuje w przewodzie pokarmowym.

Avian pisze:Przy problemach z trzustką kupa byłaby tłusta, to raczej nie to ...

Niekoniecznie. Za to u wszystkich z którymi się spotkałam ta kupa strasznie śmierdzi. Aga, mówił Ci wet że można zrobić test (kłopotliwy) z kupy na aktywność enzymów trzustkowych?

Liwia pisze:
Avian pisze:Przy problemach z trzustką kupa byłaby tłusta, to raczej nie to ...

Niekoniecznie. Za to u wszystkich z którymi się spotkałam ta kupa strasznie śmierdzi. Aga, mówił Ci wet że można zrobić test (kłopotliwy) z kupy na aktywność enzymów trzustkowych?

Liwia piszesz o tescie kliszowym?? jezeli tak to Liza go miala robionego jakies 4 tyg temu przy okazji wirusowki jelitowej. Wyszedl ok.
Ta jej kupa dzisiejsza byla dziwna. Jedna ktora znalazlam w kuwecie i mysle ze to jej byla troche luzna i troche twarda. na koncu troszke krwi.Jakby z dolnego odcinka jelit. Jak wrocilam do domu od weta to wymacana zrobila kupe w dwoch kolorach. Pierwsza czesc twarda i ciemna a druga czesc wlasciwie wylala sie z niej. Jasna i dosc cuchnaca.

Liza teraz spi ale co jakis czas sie przebudza i oblizuje. Tak jakby bylo jej niedobrze i to jej chyba przeszkadza dosc mocno.

wynik lipazy wyszedl mocno obnizony. Czyli cos z trzustka.

((
lipaza: kot 157-1715 U/l norma / Liza ma 59 U/L

podniose moze ktos cos wie.....

Aga masz PW :ok:

muac pisze:Aga masz PW

Kurcze, no co z tą lipazą

Aga, a co wet mówi?

U ludzi moze to sie wiązać z problemami z drogami żółciowymi, ale nie wiem jak u kotów.

Kciuki ogromne! :ok:

Jak wieczorem?

Liza nie ma apetytu. Troche polizlala jedzenie i odbija jej sie strasznie. Znowu zle sie czuje. Przysiada. Brzuszek ja boli:(
Jutro pojedziemy rano na kroplowke.
Przeszukalalm internet i wlasciwie nie ma nic odnosnie obnizonej samej lipazy. Jutro skonsultuje z wetem czy nie zrobic pelnego obrazu profilu trzustkowego. Zbadam tez cukier.
Nie wiem co mam robic
Ja boli brzuszek:((

biedna Lizunia
mocne caly czas :ok:

Aga i koty..Jan u mnie/prosimy o zamkniecie:)))

Kto przegląda forum