Do tego samego wniosku doszłam. Spadam. Przelecę się gdzieś motorkiem to nie będę myśleć. Mam nadzieję ze jak wrócę to tu będą jakieś wieści. Oby dobre.
Femka pisze:Kasiu, bądź dzielna i trzymaj się. Dałaś mu więcej niż jeszcze niedawno mógł marzyć. Nie jest ważne, ile się żyje, ważne jak. Mru zostanie z Wami i tak na zawsze.