Gu
Sesja zdjęciowa nie wyszła bo trafił do mnie miot kolejnych maluchów ok.8 tyg.
Maluchy ktoś wyrzucił na działki w zaklejonym kartonie.Jakaś dobra (chyba)dusza
odniosła je do schroniska a ze schroniska trafiły do mnie.Maluchów jest 5...
Na początek zostały potraktowane fiprexem,były okropnie zapchlone.Po krótkim czasie
od podania preparatu z kociaków posypały się trupki pcheł,paskudztwo,brr..
Z pierwszych oględzin wynika,że jest tylko jedna dziewczynka szylkrecia i czterech chłopaków-
rudy,biało-rudy i dwa biało-szare.Na razie są silnie wystraszone,ale socjalizujemy.
Małe burczą i fukają,mam nadzieję,że już niedługo

Na razie nie zawsze trafiają
do kuwetki,kupoole wylądowały na kocyku.Kicie siedzą w klatce,inaczej
rozlazłyby się po mieszkaniu i szukaj wiatru w polu.Jak znajdę chwilkę czasu to postaram
się porobić fotki wszystkim bąkom.
Na razie nie mam jak i kiedy


Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.