Ruda Merfi wróciła do schroniska. Obecnie mieszka w biurze, jest kotem wychodzącym. Została zaszczepiona, ale nie wiem na co konkretnie. Po problemach zdrowotnych nie ma śladu, jest bardzo towarzyska i lubi obecność ludzi, zwłaszcza jeśli ludzie głaszczą i drapią za uchem.
Niedoszła opiekunka - córka pani weterynarz stwierdziła, że nie będzie się nią zajmować. Nie znam powodu.
Jest pięknym kotem, jest całkiem duża, jej wiek jest oceniany na 3 lata. Jej umaszczenie jest nie tyle rude co słomkowe.