Cameo pisze:Sama nie wiemja po prostu lubie/kocham to robić, i sądze że gdyby Gucio (albo nawet Kay) był u mnie sam, jako koci jedynak, to zrobiłby się z niego taki miziak że
a tak to muszę dzielić czas między Alę (tymczas) i swoje własne koty.
Ciężka ta praca - ale bardzo się opłaca.
ooo to jak mnie odwiedzisz oswoisz mi moje małpiszony


jakaś rada.





