Rudi - nasz milutki ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 05, 2009 9:15 Re: Rudi - nasz milutki ;)

agul-la pisze:ja lubię jesień, ale dziś tak zimno jest i tak wieje jakbym to listopad był :cry:
No to się otul kotami, Reksio na nóżki i grzanie :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob wrz 05, 2009 9:20 Re: Rudi - nasz milutki ;)

żeby to było takie proste sie nimi obłożyć :roll: muszę iść do miasta, popatrzeć za jakimiś spoadniami, bo nie mam co na tyłek włożyć :?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob wrz 05, 2009 14:48 Re: Rudi - nasz milutki ;)

shira3 pisze:
kotka doroty pisze:Cześc dziewczyny!!Rudisiu mizianeczki na dzień dobry.Przeżyłyśmy ściaganie sioo u weta to będziemy żyć dalrj :D
kiedy wyniki?


Cześc koty,kotki i pieski :D Wczoraj padłam jak neptek,dzisiaj więc zdaję relację z wczorajszej wizyty u weta.Całośc nie była taka straszna jak mi się wydawało,ze będzie.Pani doktor na początku sprawdziła jak pęcherz dotykowo.Był malutki ,więc kota dostała zastrzyk(Tu było dużo płaczu i syczenia,oraz próba schowania się pańci pod pachę)potem kota dostała transporterek weta i czekałyśmy sobie na korytarzu ja czytając gazetę a Miałka marudząc w zamknięciu.Tak sobie miło spędziłyśmy z godzinkę,po czym pani doktor poprosiła nas do gabinetu,zanim do nas przyszła kocura piękne sioo oddała w transporterku i po sprawie.Wyniki były jeszcze wczoraj na telefon i oczywiście dzwoniłam,ale jak wyżej napisałam padłam jak neptek i tyle ze mnie pożytku było.Jak z nią pojechałam to zapropnowano miżeby ją zostawic i przyjechac po nią dopiero po południu ale nie chciałam zostawiac mojej mruczanki samej,nigdy!!!!!

Chciałam zapytac ,czy czy podac Wam wyniki,czy taka relacja wystarczy :?: :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 05, 2009 14:56 Re: Rudi - nasz milutki ;)

ja i tak się nie znam na fachowych wynikach więc wystarczy mi informacja czy jest wszystko ok? :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob wrz 05, 2009 15:02 Re: Rudi - nasz milutki ;)

agul-la pisze:ja i tak się nie znam na fachowych wynikach więc wystarczy mi informacja czy jest wszystko ok? :D


Leczymy!
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 05, 2009 15:04 Re: Rudi - nasz milutki ;)

a jak oficjalna diagnoza?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob wrz 05, 2009 15:12 Re: Rudi - nasz milutki ;)

agul-la pisze:a jak oficjalna diagnoza?


Zapalenie pęcherza!Po antybiotyku ok.Badanie sioo wykazało kamieni ,piasku niet,za to ph moczu-6,5(obniżamy!!).Pojedyncze nabłonki płaskie i dla mnie zagadka-leukocyty++(co oznacza :?: ),ciężar właściwy-1,015.Pani doktor orzekła że,wyniki nie najgorsze Uffff.Zalecenia karma urinari-Kota na to mniam mniam :D
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 05, 2009 15:13 Re: Rudi - nasz milutki ;)

to dobrze, że nerki w porządku. :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob wrz 05, 2009 15:25 Re: Rudi - nasz milutki ;)

No toże,nerki w porządku tojużpo biochemi dok stwierdził,ale ja też sięcieszę że,nerki swoje robią.Teraz leczymy pęcherz i czekamy ze szczepieniami.Kota śpi z łepkiem wtulonym w moją szyję :1luvu: :1luvu: i ruszyc się nie mogę :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 05, 2009 15:31 Re: Rudi - nasz milutki ;)

Leukocyty wytwarza organizm gdy jest stan zapalny. To naturalna obrona organizmu. Przeziębiony pęcherz, to nie tragedia, choć może nawracać. Będzie dobrze! :D
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob wrz 05, 2009 15:34 Re: Rudi - nasz milutki ;)

Dlatego wcina urinari-mniam,mniam :kotek:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 05, 2009 16:04 Re: Rudi - nasz milutki ;)

kotka doroty pisze:Dlatego wcina urinari-mniam,mniam :kotek:
Mądra dziewczynka! Wie, że jej to potrzebne :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob wrz 05, 2009 20:14 Re: Rudi - nasz milutki ;)

agul-la pisze:żeby to było takie proste sie nimi obłożyć :roll: muszę iść do miasta, popatrzeć za jakimiś spoadniami, bo nie mam co na tyłek włożyć :?
Kupiłaś te portki?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob wrz 05, 2009 20:16 Re: Rudi - nasz milutki ;)

no wytargałam jakieś przecenione dżinsy, muszą na razie wystarczyć :roll:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Sob wrz 05, 2009 20:20 Re: Rudi - nasz milutki ;)

Ja dzisiaj szukałam jakichś płaskich butów - do jazdy :roll: ale nie znalazłam :?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości