MiŁ 2 - Mru odszedł - Wątek do zamknięcia.

Za dużo już tego .....

A ja czekam na wieści...

Dzień wstrętny

Wieści są najgorsze jakie mogą tylko być

Te ataki, o których pisąłam wczoraj są niestety padaczkowe :cry:

Mru dostał Luminal. We wtorek, lub w środę na kontrolę. Ataki są kilka razy dziennie. Czuję się fatalnie, a mój malutki, chudziutki i biedny Mrubisek jest wymęczony :cry:

Wetka powiedziała, że jeśli ataki zaczną się nasilać, to nie pozostanie nam nic innego jak skórcić mękę Mrubisa, bo za dużo już tego :cry:

Doczytałam, Maciejowa... Zaczęłam kląć, więc się cytować nie będę. Q...wa, nic mądrego nie powiem, a wyklinać publicznie nie chcę. Za dużo tego. Skąd do cholery jeszcze padaczka??

maciejowa pisze:Dzień wstrętny Wieści są najgorsze jakie mogą tylko być Te ataki, o których pisąłam wczoraj są niestety padaczkowe Mru dostał Luminal. We wtorek, lub w środę na kontrolę. Ataki są kilka razy dziennie. Czuję się fatalnie, a mój malutki, chudziutki i biedny Mrubisek jest wymęczony
Wetka powiedziała, że jeśli ataki zaczną się nasilać, to nie pozostanie nam nic innego jak skórcić mękę Mrubisa, bo za dużo już tego

Nie, nie!

Kinga nie wiem skąd :cry:

Po prostu przylazła...
Dorota :cry:

Widziałas wątek Brucka? Padaczka może mieć różne podłoża. Pourazowe można wykluczyć, ale moze być cos w chemii organizmy i może da się ją wyeliminować suplementując dietę tylko? No, tylko kombinuję jakieś lepsze wyjścia niż metoda wróbelka.

kinga w. pisze:Widziałas wątek Brucka? Padaczka może mieć różne podłoża. Pourazowe można wykluczyć, ale moze być cos w chemii organizmy i może da się ją wyeliminować suplementując dietę tylko? No, tylko kombinuję jakieś lepsze wyjścia niż metoda wróbelka.

Stosuję się do zaleceń wetki. Wspominała coś, że nerki Mrubisa są powiększone i coś o niewydolności. Jestem początkująca w temacie kotów, choroba Mru spadła na mnie jak grom z jasnego nieba, bo miało być trochę inaczej... Do tego jestem dosyć zajęta dziećmi, szkołą i przedszkolem, więc mogę tylko słuchać wetki i podawać leki

Póki co Mru ma dostawać 1/4 tabletki dziennie plus swoje zwykłe leki. A dalej to zobaczymy. Smutno mi.

Dorota pisze:
maciejowa pisze:Dzień wstrętny Wieści są najgorsze jakie mogą tylko być Te ataki, o których pisąłam wczoraj są niestety padaczkowe Mru dostał Luminal. We wtorek, lub w środę na kontrolę. Ataki są kilka razy dziennie. Czuję się fatalnie, a mój malutki, chudziutki i biedny Mrubisek jest wymęczony
Wetka powiedziała, że jeśli ataki zaczną się nasilać, to nie pozostanie nam nic innego jak skórcić mękę Mrubisa, bo za dużo już tego

Nie, nie!

Ja pierd...................... :crying:

po prostu zaciskaj zęby i rób swoje.
Najważniejsze zrobić wszystko, co w ludzkiej mocy.
Jestem z Tobą. Jakbyś chciała pogadać, daj znać.

Femka pisze:Jestem z Tobą. Jakbyś chciała pogadać, daj znać.

Kasiu,ja też jestem z Tobą i też jak coś to dzwoń o każdej porze.
Łodzianki z Tobą Kasiu

o każdej porze dnia i nocy.

Dzięki dziewczyny, dzięki...

Femka pisze:o każdej porze dnia i nocy.

Dokładnie

Nie tylko Łodzianki. :evil:

Maciejowa, wiem że poza kotem masz na głowie mase innych spraw i wiem że - podobnie jak ja - doświadczenia za bardzo nie masz. Wiem też, że robisz co się da i... Masz rację, to nie tak miało być, cholera! I tak jesteś dzielna. Bardzo dzielna.

MiŁ 2 - Mru odszedł - Wątek do zamknięcia.

Kto przegląda forum