Kiwaczek- Wania ma dom :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 04, 2009 21:19 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

aaaa
zapomnialam napisac o Dusiu
jest tak sobie, ale cos tam dzisiaj zjadł
ilosci śladowe, ale jednak.
Zastanawiam sie nad podaniem sterydu, zadecyduje jutro.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt wrz 04, 2009 22:17 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

czy kotka nie ma innych nietypowych zachowań? Czy np jak schyla sie do miski, to "coś" nie odrzuca jej główki do tyłu i jedzenie nie przypomina troche dziobania? Czy tylne nogi są zupełnie sprawne, nie rozjezdżają sie czasem na boki? Nie ma dziwnych tików przy dotyku w różne częsci ciała? (odruch drapania, mlaskania, wysuwania i chowania języka).

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 04, 2009 22:26 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

Tosza, ona ma mase nietypowych zachowac.
Tylne nózki sie rozjeżdzają, przednie tez czasami zawodzą.
Kiedy zaczyna jesc głowka lata intensywniej, w trakcie jedzenia troche sie uspokaja.
Głowka lata mocniej kiedy mała sie czyms podnieci.
Tików nie zauwazyłam.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt wrz 04, 2009 22:36 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

małej przydało by się zrobić rtg...

do nas do lecznicy dziś trafiłą taka 4ro tygodniowa burasia, cud miód.
łapki z tyłu rozjechane, trochę rusza, trochę ciągnie.
Nie było gdybania co i jak...
rtg i wyrok, złamany kręgosłup :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt wrz 04, 2009 22:43 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

Mysle, ze kregosłup jest raczej w porzadku.
Ona chodzi całkiem sprawnie, tylko kiedy głowa zaczyna latać mała sie przewraca.
Będziemy robic wszystkie badania.
Pech totalny, ze wetka jest na urlopie i musimy czekać do wtorku, ale to naprawde jedyny wet w okolicy, ktory ma szansa na poradzenie sobie z Kiwaczkiem.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt wrz 04, 2009 22:47 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

Podanie witaminy z grupy B pewnie by nie zaszkodziło. Tylko ile podać takiej małej?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob wrz 05, 2009 3:49 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

Mysza pisze:małej przydało by się zrobić rtg...

do nas do lecznicy dziś trafiłą taka 4ro tygodniowa burasia, cud miód.
łapki z tyłu rozjechane, trochę rusza, trochę ciągnie.
Nie było gdybania co i jak...
rtg i wyrok, złamany kręgosłup :(


Złamany kręgosłup to przecież diagnoza, a nie wyrok.
filunia, która od 2 tygodni jest u mnie, ma złamany kręgosłup, i do tego strzaskaną miednicę. I... wbrew opinii fachowca z Grudziądza coraz lepiej chodzi, załatwia się świadomie, a jak trafiła do schronu, ciągnęła tył bezwładnie za sobą. Jak mówi mój wet - młode organizmy mają niesamowite siły regeneracyjne.
Tylko, że objawy, które opisuje tangerine są jednak inne.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 05, 2009 17:30 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

Objawy pasują mi do uszkodzeń neurologicznych, a tych podstawą może być mnóstwo rzeczy...
Przy moim psie padły następujące teorie:
    1. zaburzenia elektrolitów (to ja sugerowałam po lekturze wątku Bruca i jego problemów)
    2. wada wrodzona, która ujawniła się w miarę psiego dorastania (Ami wygląda jak border collie, ale jest od niego dwukrotnie mniejszy, stąd sugestia wrodzonych zaburzeń)
    3. pozostałości po infekcji
    4. infekcja - wścieklizna, nosówka, zapalenie mózgu, jakaś choroba spichrzowa...
    5. guz mózgu względnie torbiel uciskająca móżdżek (objawy są móżdżkowe)
    6. zatrucie ołowiem (miał po postrzale ziarna śrutu pod skórą, a obraz krwi sugerował zatrucie)
    7. robaki
Na razie z diagnozy odpadły zaburzenia elektrolitów, wścieklizna i nosówka. Co do innych, to musi być zrobiony rezonans (jeśli czegoś nie pokręciłam) i punkcja płynu mózgowo-rdzeniowego. Ale to jak wet wróci... Pies był już odrobaczany, ale to powtórzę...

Ech, przydałoby się Kiwaczka pokazać dr Wrzoskowi... Ale, jak pisałam, on teraz poza Klinikami...
A mi się jeszcze jedna rzecz przypomniała. Była kiedyś na forum kotka tez nazywana Kiwaczkiem, Fiona. U niej była wielka poprawa w poruszaniu się, gdy została skutecznie odrobaczona... Pamiętam zestawienie zdjęć: kotka leżąca bezwładnie na podkładach, bo nie była w stanie ustać na łapach, tak nią zarzucało i ta sama kotka, parę miesięcy później, siedząca na parapecie okna, gdzie sama wskoczyła.
Może by spróbować... :?:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 05, 2009 22:56 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

ja mam cicha nadzieje na diagnoze typu zaburzenia elektrolitów.
To da sie jakos naprawić.
Odrobaczac tez oczywiscie bedziemy, ale czekam z tym wszystkim do wizyty u weta.
Fatalnie sie złozyło, ze tak sie to przesuwa w czasie, ale nie widze innego rozwiazania.

Nie było mnie dzisiaj cały dzien w domu.
Po moim powrocie Kiwaczek wpadł w szał radości.
Biega, podskakuje, podgryza mnie, próbuje gonic myszki, wiesza sie na moich spodniach.
Niestety euforia owocuje mocniejszym kiwaniem i okropnymi wywrotkami.
Co chwile wali tą łepetyną w podłogę, scianę, szafę :cry: .

Duszek zaczął jesc, ale tuz nad uchem ma ranę :evil:
Niestety wygląda to na zmiane autoagresywną.
Chyba nie bede czekała do wizyty u weta i juz jutro podam steryd.
Straszne mam wyrzuty sumienia :( .
On jest nieprzewiywalny.
Poprzednie dwa maluchy zaakceptował bez wiekszych problemów, a przy Kiwaczku dramat :( .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie wrz 06, 2009 12:50 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

Duszek-sie nie drap, no

Mam tez cicha nadzieje,ze moze nie uda sie kiwaczka wyleczyć, ale moze choc mozna zmniejszyc te objawy i nie pozwolic im postepowac dalej.Oby

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 06, 2009 22:27 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

Kiwaczek ( nazywany takze Wanią :wink: ) bardzo sie rozbrykuje,
a ja nie wiem czy sie cieszyc czy drżec na widok jej wywrotek.

Maluszka stwierdziła, ze zaden porzadny kociak nie powinien spac w nocy i dała mi porzadnie popalić :twisted: .
Cała noc byłam podgryzana i traktowana niczym koci plac zabaw :evil:
Wywalona z łózka wracała, mała zołza, z predkoscia swiatła
Moze ktos chce uroczego, kudłatego, kiwajacego sie kociaka :?: :twisted:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon wrz 07, 2009 9:38 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

A dałoby sie wstawić jakis filmik rozkiwanego Kiwaczka?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 07, 2009 12:35 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

Mysza pisze:małej przydało by się zrobić rtg...

do nas do lecznicy dziś trafiłą taka 4ro tygodniowa burasia, cud miód.
łapki z tyłu rozjechane, trochę rusza, trochę ciągnie.
Nie było gdybania co i jak...
rtg i wyrok, złamany kręgosłup :(


U mnie Milutek z przetrąconym kręgosłupem zaczyna chodzic. Trwało to 3 miesiace nim zaczął, ale już całkiem dobrze sobie radzi. Nawet na drapak zaczyna wchodzic i potrafi się już nieporadnie podrapac tylna łapą. Jak go znalazłam ciagnął tył za sobą i to już był stary uraz.

Kiwaczek Fiona miał padaczke spowodowana robakami to to chyba trochę cos innego. Orobaczana i leczona była homeopatycznie to po homeopatii poprawił sie jej stan.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 08, 2009 7:01 Re: Kiwaczek- kocia drobinka z zaburzeniami neurologicznymi:(((

dzsiaj popołuidniu jedziemy z Kiwackiem do weta.
Zawiezie nas mysza78 :1luvu:
baaaardzo prosimy o kciuki
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 139 gości