Kastracja i sterylizacja

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czy sterylizacja / kastracja to dobry pomysł ?

No jasne !
105
99%
Zdecydowanie nie !
1
1%
 
Liczba głosów : 106

Post » Nie mar 14, 2004 22:38

Oberhexe pisze:Zgadzam sie w całosci ze zdaniem przedpiszców.


zdecydowanie, nie będe powielać.
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Nie mar 14, 2004 22:42

Avadon, niezłym pomysłem jest choćby pobieżne zapoznanie się z forum. Wtedy bez ankiety wiedziałbyś nie tylko co myślimy na temat sterylizacji/kastracji, ale także poznał argumenty za. Temat jest dość często drążony.

Oczywiście mój głos był za celowością przeprowadzania tych zabiegów u kotów, które nie są kotami hodowlanymi.

Sigrid

 
Posty: 6664
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon mar 15, 2004 8:29

Wiadomo ze kastrowac chociaz sama mam dylemat poniewaz chcialabym przedluzyc linie. Moj poprzedni dachowiec byl kastrowany i dzieki temu byl z nami do konca swoich dni, nie kastrowany kot zginal marnie. Uwazam ze nie nalezy rozmnazac bez kontroli bo przykro sie robi na widok zaniedbanych i zdziczalych kotow. Sama zbieralam zdychajacego kociaka z ulicy. JESTEM ZA!

Mariejo

 
Posty: 523
Od: Czw lis 06, 2003 20:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 15, 2004 14:50

Keti pisze:
Oberhexe pisze:Zgadzam sie w całosci ze zdaniem przedpiszców.


zdecydowanie, nie będe powielać.


jak wyzej
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 15, 2004 14:56

Nigra pisze:
Keti pisze:
Oberhexe pisze:Zgadzam sie w całosci ze zdaniem przedpiszców.

zdecydowanie, nie będe powielać.

jak wyzej

ja tez.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 15, 2004 15:04

aguś pisze:Avadon-czy uważasz też, że rodzenie przez kobietę dziecka co rok jest naturalne? Przecież taki jest nasz naturalny cykl biologiczny...... :twisted:

To samo przyszło mi na myśl... :twisted:

Bezdyskusyjnie za kastracją/sterylizacją wszystkich zwierzaków (nie tylko kotów- psów, króliczków itp również), za wyjatkiem hodowlanych :roll:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39511
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon mar 15, 2004 15:20

Tak mi sie skojarzyło... Podczytuję sobie listę "Wegies", poświęconą norwegom, pisuje tam wielu hodowców ze Stanów. Padł na nich ostatnio blady strach, bo organizacje prozwierzęce w kolejnych stanach doprowadzają do dyskusji nad bardzo restrykcyjną ustawą, w myśl której wszystkie domowe koty i psy, niezależnie: rasowe czy nie, muszą być kastrowane/sterylizowane. Każdy, kto chce rozmnażać zwierzę, musi uzyskac licencję hodowlaną, która powinna być okazywana nabywcom szczeniąt/kociąt, zwierzęta muszą byc szczepione i zachipowane, hodowcy mają obowiazek poddać sie inspekcji, w razie nieprawidłowości przwidywane są dość dotkliwe kary finansowe.
Nie wiem, czy taka ustawa miałaby w ogóle szanse przejść w Polsce, a jeśli tak, czy nie byłaby zbytnim ograniczeniem praw hodowców :roll: Nie wiem. Ale w świetle samowolki i bezmyslności, kiedy rozmnaża się koty nierasowe "bo ona taka ładna i kociaki też będa słodkie", może wprowadzenie czegoś podobnego byłoby zasadne... Nie wiem :roll:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2004 15:32

Wiesz Megi mimo, ze jestem zwolenniczka kastracji/sterylizacji i przeciwniczka bezrozumnego rozmnazania dla zasady, bo tak byc powinno, nie chcialabym zeby ktos tak formalizowal prawo. Denerwuje mnie biurokracja w kazdym wydaniu mimo, ze ta dotyczy slusznej sprawy. Wolalabym jednak miec swiadomosc, ze nikt mi do domu nie zaglada, rozumiesz prawda :?: :roll:
Moj glos jest mam nadzieje jasny w tej sprawie, moje 2 koty i kotka sa po zabiegach.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon mar 15, 2004 15:53

Avadon: poniekąd masz rację że te zabiegi sa wbrew naturze.
Pewnie jakiekolwiek zabiegi są wbrew naturze.
Więc jesli zgodzisz sie, żeby Twoja kotka miała co rok kocieta i będziesz je trzymać w domu , karmić ,dbać o zdrowie i spokój, to ją sobie rozmnażaj. Ale nie uszczęśliwiaj nimi znajomych tylko sam zapanuj nad tym co oswoiłeś i wziąłeś pod swoją opiekę.
Jeśli sie powiedziało a , to trzeba powiedzieć b i ponieść konsekwencje swoich decyzji.
Albo uznać że ja wolę jednak życie wbrew naturze - ale zdrowiej i spokojniej a także ODPOWIEDZIALNIEJ. W końcu domy mieszkalne to nie są naturalne kocie warunki do życia.
W jakim celu zbierasz wyniki tej ankiety?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon mar 15, 2004 16:10

Zdecydowanie za.

Kiara z wykastrowanym Ssskarbem
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon mar 15, 2004 16:17

Zupełnie się zgadzam z Marylą. Jeśli pragniesz mieć kilkadziesiąt kociąt w domu to nie kastruj/sterylizuj.
Pozdrawiam BeaBea
Obrazek
A oto Nesko

BeaBea

 
Posty: 341
Od: Pt paź 17, 2003 20:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 15, 2004 16:18

Maryla pisze:Jeśli sie powiedziało a , to trzeba powiedzieć b i ponieść konsekwencje swoich decyzji.

...i na przykład umierać "naturalnie" na zapalenie wyrostka :roll:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 15, 2004 16:24

Estraven :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35301
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon mar 15, 2004 16:25

Estraven pisze:
Maryla pisze:Jeśli sie powiedziało a , to trzeba powiedzieć b i ponieść konsekwencje swoich decyzji.

...i na przykład umierać "naturalnie" na zapalenie wyrostka :roll:

Dokładnie, albo sie naturalnie wykrwawić, dostać sepsy od zęba, zakażenia od żądła pszczoły naturalnie ...
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon mar 15, 2004 16:34

Oddałam głos "za", oczywiście.

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 616 gości