
Kasiu, jak Ty biedna przeżyjesz, jak ja Mikiego zabiorę, ale mam nadzieję, że będziesz nas odwiedzac

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
puss pisze:codziennie po powrocie do domu zaczynam obchodzić mieszkanie i sprawdzać, skąd zajeżdża kocimi szczynami. Ulubione miejsca Bobika to kuchenka, i ostatnio też pusta miska w łazience (uff). Niestety ciągle mam wrażenie, że ona i tak posikuje po całości. Ogólnie wstyd zaprosić kogoś zaraz po pracy, bo najpierw potrzeba z godziny na przewietrzenie całego mieszkania.
Siean pisze:puss pisze:codziennie po powrocie do domu zaczynam obchodzić mieszkanie i sprawdzać, skąd zajeżdża kocimi szczynami. Ulubione miejsca Bobika to kuchenka, i ostatnio też pusta miska w łazience (uff). Niestety ciągle mam wrażenie, że ona i tak posikuje po całości. Ogólnie wstyd zaprosić kogoś zaraz po pracy, bo najpierw potrzeba z godziny na przewietrzenie całego mieszkania.
O, widzę, że u ciebie tak jak i u mnie. Kałuża na kałuży i kałużą pogania...
Głaski dla kociastych
anna57 pisze: To połączymy się razem w cierpieniu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, misiulka i 28 gości