Na Kole. Już 3 lata bez kociaków. Marmurek i Kropek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 02, 2009 20:46 Re: Na Kole. Panleukopenia, szczepimy stado, kto DZIŚ pomoże?!

Jesteście wspaniałe, że wypowiadacie wojnę temu świństwu! Chętnie bym pomogła, ale doświadczenie mam zerowe jeśli chodzi o trzymanie wyrywających się kotów, no a poza tym walczę po tej samej stronie barykady co Wy o moją małą Silver. Więc jestem nosicielką wirusa... Silver ma się lepiej, mimo iż dr Uznańska wpisała jej w niedzielę w kartę, że rokowania są raczej złe. Także ta szczepionka dużo daje, chyba nawet wtedy, gdy jest podana już po potencjalnym zakażeniu... (tak było u Silver, która dzisiaj mruczy i domaga się jedzenia ;) )

Trzymam mocne kciuki! :ok:

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Śro wrz 02, 2009 21:05 Re: Na Kole. Panleukopenia, szczepimy stado, kto DZIŚ pomoże?!

genowefa pisze:Udało się złapać i zaszczepić jeszcze jednego kota. Dość kluczowego, bo z rejonu w którym bywał zmarły kot.
Reszta kotów totalnie nas olała :(



kiedy teraz akcja?

Marta, jak ręka?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro wrz 02, 2009 21:07 Re: Na Kole. Panleukopenia, szczepimy stado, kto DZIŚ pomoże?!

Dziewczyny, dziękuję!

Myślę, że dalsze szczepienia nie mają sensu, tydzień temu Oczko umarł, zaczął chorować półtora tygodnia temu. Jakby miało się coś stać, to szczepienie już nie pomoże, za późno.

Jak już cała ta pp i kilka innych spraw się przewali, zapraszam na winko :D A póki co trzymajmy kciuki za zdrowie dziczków z Koła!!!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)


Post » Czw wrz 03, 2009 6:55 Re: Na Kole. Panleukopenia, większość dziczków zaszczepiona

:ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 04, 2009 12:59 Re: Na Kole. Panleukopenia, szczepimy stado, kto DZIŚ pomoże?!

Satoru pisze:
genowefa pisze:Udało się złapać i zaszczepić jeszcze jednego kota. Dość kluczowego, bo z rejonu w którym bywał zmarły kot.
Reszta kotów totalnie nas olała :(



kiedy teraz akcja?

Marta, jak ręka?


Szkoda, ze tylkojednego sie udalo zaszczepic :( Przepraszam, ze tak wyszlo :(

Reka cala, ale boli strasznie. Kazda noc to masakra :( Na dodatek musze smarowac sie cuchnaca mascia :(

:ok:

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 04, 2009 15:02 Re: Na Kole. Panleukopenia, szczepimy stado, kto DZIŚ pomoże?!

Marta Chrusciel pisze:
Satoru pisze:
genowefa pisze:Udało się złapać i zaszczepić jeszcze jednego kota. Dość kluczowego, bo z rejonu w którym bywał zmarły kot.
Reszta kotów totalnie nas olała :(



kiedy teraz akcja?

Marta, jak ręka?


Szkoda, ze tylkojednego sie udalo zaszczepic :( Przepraszam, ze tak wyszlo :(

Reka cala, ale boli strasznie. Kazda noc to masakra :( Na dodatek musze smarowac sie cuchnaca mascia :(

:ok:



ale co, sciegno czy jak? niestety takie rzeczy bola, a najbardziej stluczenie
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt wrz 04, 2009 19:32 Re: Na Kole. Panleukopenia, szczepimy stado, kto DZIŚ pomoże?!

Satoru pisze:

ale co, sciegno czy jak? niestety takie rzeczy bola, a najbardziej stluczenie


stłuczenie :twisted:

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 05, 2009 22:57 Re: Na Kole. Panleukopenia, większość dziczków zaszczepiona

w piatek dowiezlismy na Bialobrzeska neupogen, wiec jak bedzie potrzebny to sie o niego upomnijcie w ramach lekow gratis

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Pon paź 05, 2009 14:20 Re: Na Kole. Panleukopenia, większość dziczków zaszczepiona

Na szczęście wszystkie koty zdrowe. To znaczy - podwórkowe zdrowe. Bo niestety, jedna z kotek pani Krysi jest bardzo słaba :( Nie chce jeść, niewiele pije, podjada żwirek z kuwety. Pani Krysia ma jej zrobić badania krwi, tutaj lokalnie, ale obawiam się, że raczej będę jutro jechała z nią do porządnej lecznicy :(

No i namierzyłam dziś nowe koty wolno żyjące, prawie pod moim nosem. Znalazłam miejsce karmienia, trzeba będzie zostawić liścik do karmiciela.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon paź 05, 2009 14:50 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Nowe gniazdo

Ty jak zawsze z dobrymi wieściami tu przychodzisz :twisted:

A gdzie gniazdo? Mam nadzieję, że karmią wieczorami, to będzie łatwiej łapać, niż bladym świtem.
O której myślisz, że będziesz jutro jechać?
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2009 14:54 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Nowe gniazdo

No co, no co.

Gniazdo na Obozowej, wiesz chyba gdzie. Dziś widziałam dwa koty, jeden czyściutki (pewnie domowy), drugi piwniczny, nawet w piwnicy siedział - widziałam go przez okienko. I dwa stanowiska z miskami namierzyłam. Zostawię kartkę, bo po ostatniej rozmowie TŻ-a z drugą Krysią raczej nie chcę jej zagadywać :wink: :evil:

Jutro jadę jakoś po południu, z Rózikiem na szczepienie, to i Szarą zabiorę.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon paź 05, 2009 15:00 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Nowe gniazdo

Wieczorem mogłabym Was zawieźć, tylko kurcze, badanie krwi to jakoś do 19:30 i mogę mieć problem, żeby się wyrobić. Ale gdybyście jakoś później jechali, to mogłabym Was odebrać.

A, to to gniazdo.
No tak, druga namierzyła karmicieli, ale chyba lepiej samemu to powtórzyć teraz ;)
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2009 15:04 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Nowe gniazdo

Pani Krysia zadzwoniła, że zrobiła krew kotce tutaj, lokalnie. Wyniki będą jutro rano.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon paź 05, 2009 15:12 Re: Na Kole. Kotka pani Krysi bardzo chora. Nowe gniazdo

Zobaczymy, co zrobili :roll:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 99 gości