Malwinka przekroczyła TM

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 01, 2009 19:42 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

Myszka je, ale karmę dla seniorów
z dwojga złego niech je cokolwiek niż nic
karma dla nerkowców nadal jet BEEE

jestem pełna podziwu jakie mam grzeczne koty
Myszka za bardzo nie protestuje przy dokarmianiu i podawaniu różnych paskudztw
Malwinka z pokorą znosi pojenie srebrem
mają świętą cierpliwość
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto wrz 01, 2009 19:47 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

Killatha, ale karma dla seniorów tez ma chyba obnizony fosfor, prawda? tak, jak ta dla nerkowców, tak mi sie kojarzy.

Masz Damy po prostu :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro wrz 02, 2009 17:50 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

juz chyba lepiej że Myszka je cokolwiek niż miałaby się głodzić
na razie je i oby tak dalej
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 02, 2009 18:11 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

Ale oczywiscie! Myszka ma po prostu ukształtowany gust i ona sama decyduje co lubi :wink:

Mizianki dla ślicznych panienek! :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw wrz 03, 2009 17:22 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

na razie wszystko w normie
ale nie powiem nic żeby nie zapeszyć
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 03, 2009 18:35 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

Zawsze byłam zdania,że liczy się jakość życia,a nie długość za wszelką cenę.Wiem,że to zabrzmiało dziwnie,ale myślę,że bardziej zaszkodziłby Myszce stres związany z karmieniem jej na siłę niż dawanie jej do jedzenia niekoniecznie odpowiedniej dla niej karmy.Też bym tak zrobiła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 03, 2009 23:39 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

milenap pisze:
Masz Damy po prostu :D


Tak tak powinnas sie do nich zwracac Lady Agatko, Lady Malwinko i Lady Myszko :D

Zgadzam sie z ewar w 100%

mizianki dla kolorowych arystokratek :1luvu:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pt wrz 04, 2009 18:31 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

a to troche zdjęć moich panienek

Myszka śpi po jedzeniu
Obrazek
Obrazek
Malwinka w budce z puriny i na kanapie
Obrazek
Obrazek
Agatka w ulubiomym koszyczku (pod warunkiem, że bez kocyka, kocyck zaraz wyniesie do przedpokoju)
Obrazek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 04, 2009 18:55 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

Nareszcie jakieś zdjątka.Obie kotki śliczne i wcale nie widać,żeby Malwinka była bardzo gruba.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 04, 2009 20:42 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

No piękne zdjęcia, Agatka wyszła bardzo dostjnie na zdjęciu :D


Dziewczyny, ja też się zgadzam w 100%, pisałam o karmie dla seniorów w tym sensie, że jest w miarę podobna w składzie do tych typu renal, więc tym bardziej nie jest to powód do zmartwienia, ze taka Myszce smakuje. Kot ma być szczęśliwy przede wszystkim, najbardziej szkodliwy ze wszystkiego jest chyba własnie stres. ja mam fajnie z Glusiem, zanim on załapie o co chodzi, się zdązy zestresowac, to ja już mu podam wszystko, co trzeba :wink: :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt wrz 04, 2009 21:14 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

Napisałam "obie",bo były tylko zdjęcia Agatki i Malwiny.Poprawiam na "wszystkie trzy".
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56119
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 05, 2009 6:00 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

http://wiadomosci.onet.pl/1573002,5089, ... skart.html
hmmmm :? :roll: już się mam leczyć czy mogę jeszcze trochę poczekać?

Myszka dzisiaj spadła z szafki, biedactwo straciła równowagę
na szczęscie zna swoje możliwości i nie wchodzi nigdzie wyżej nić 50 cm więc w ramach "likwidacji szkód" wystarczyło tylko ją utulić i pocieszyć
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie wrz 06, 2009 14:02 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

Lady Myszko prosze wiecej nie spadac damom to nie przystoi,
mizianki od nas tez prosze przekazac

Killatha a jaki z ciebie zbieracz, trzy sztuki? i to w dodatku takie rozpieszczone, puchate
i szczesliwe :1luvu:

Wiekszosc kociarzy, psiarzy itp itd ktorych znam jest na poziomie
ludzi pozytywnie zakreconych na punkcie zwierzat, znaja swoje granice
i mozliwosci, ich zwierzeta sa szczesliwe i to jest to co odroznia ich od zbieraczy u ktorych zwierzeta najczesciej
sa zaniedbane i zostawione samym sobie. Mozna miec i 10 i wiecej zwierzakow a
nie byc zbieraczem. Czasami jednak los stawia na naszej drodze jakas potrzebujaca biede
i wtedy nie ma innego wyjscia. Z forum dopiero dowiedzialam sie jak czesto zdarzalo mi sie
w przeszlosci byc domkiem tymczasowym tylko nie wiedzialam ze to sie tak nazywa. Ja wiem
ze moje obecne mozliwosci to dwie sztuki. Oczywiscie gdyby to chodzilo tylko o karme,
zwirek to mogloby byc ich i cztery ale co jak zachoruja i beda potrzebowac np dlugiego
specjalistycznego leczenia? Wiem ze to sie moze wydac takim mysleniem co by bylo gdyby,
ze moze sie nigdy nie wydarzyc ale ja jednak chce miec pewnosc ze w razie czego zapewnie
im najlepsza na jaka mnie stac pomoc i zycie. A pomagac zwierzetom w potrzebie mozna przeciez
na rozne sposoby.

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie wrz 06, 2009 19:04 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

ostatnio rozmiary tej kociej biedy mnie dołują

Myszka czuje sie niezbyt dobrze i obawiam się że na to juz żadnego leku nie ma
nikt nie wymyślił środka na starość
a jak komuś się uda to dostanie nobla
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie wrz 06, 2009 19:33 Re: Malwinka w swoim domku!Z Myszką i Agatką.

No przykłady podane w tym atrtykule są rzeczywiście straszne.
Prawda jest taka dużo krzywdy i "złej roboty" robią nam właśnie tacy "miłośnicy zwierząt".
Rozmawiałam ostatnio z panią z zielonogórskiej inicjatywy dla zwierząt i mówiła, ze mają w planie stworzenie sieci "certyfikowanych" karmicielek, którym pomagałaby straz miejska itd. natomiast, jak najbardziej jest za tym, zeby tępić "karmicielki", które myślą, ze pomagają kotom wyrzucjając np z okna resztki jedzenia :?
Bo to potem odbija się na kotach, ludzie się wściekają za bałagan, brud o z tym kojarzą koty.
Ja sama mam na osiedlu taką panią, po której kilka razy w tygodniu sprzatam, kotom nie pomaga dając im np. kurze łapy, suchy chleb, zepsute mięso, albo śledzie w occie :roll: i niestety ludzie tak kojarzą "kociary", a wystarczy włożyć troszke wysiłku, zachowac porządek w miejscu karmienia, miseczki myć, to naprawde nic nie kosztuje.


Killatha, a moze Myszce pomogłyby takie preparaty, jak np. Kalm-Aid, albo Deprim? KropkaXL daje Ptyśkowi deprim, widzi naprawde poprawę, może polepszyłoby to dziewczynce nastrój?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości