fiona.22 pisze:Kleksia ciagle nie ma
Dziewczyny jakie jest schronisko w Łodzi. Czy jak zostało wysłane zgoszenie to pracownicy zwróca uwage czy nie przyjechał przypadkiem taki kot ??
Kogo jeszcze w Łodzi moznaby poinformowac o zagineciu kota ??
wiesz co, powiem Ci prawdę. W schronie nikt nie zwróci uwagi

To co można to wydrukować i powiesić ogłoszenie na tablicy w schronisku i w samej kociarni - Hydra_pl może zawiesić jutro, bo się wybiera i na pewno na to wpadła. No i przyjeżdżać co jakiś czas i rozmawiać z pracownicami kociarni - z Panią Asią albo Panią Mariolą. Albo w weekendy i wtedy ktoś z nas będzie szukał po boksach.
Możecie też zgłosić zaginięcie do Azylu http://adopcjelodz.prv.pl/ - zajmują się psami, ale i kociaki im się trafiają.