

Dość spokojna jak na szczenię, ale psotnica, lubi się bawić, zeżarła misia...


Obecnie ma cieczkę, więc jej adopcja jest możliwa dopiero 'po'

I foty. Ninka za czasów, gdy mieszkała na ulicy:
http://img36.imageshack.us/img36/5870/68486038.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/2581/26793316.jpg
http://img215.imageshack.us/img215/1195/77181032.jpg
I Ninka kocykowa

http://img177.imageshack.us/img177/1528/dscn3944.jpg
Nie wiem jak mam jej zrobić zdjęcie, bo takie miny do aparatu robi, że szok w trampkach, wychodzi jak bardzo brzydki mrówkojad na zdjęciach

Gdyby ktoś był zainteresowany, kontakt do mnie - evelu@poczta.fm. Robię jej sukcesywnie ogłoszenia, ale różnie to bywa... Miałam już jeden telefon, ale muszę ją przetrzymać przez cieczkę, bo wychodziłaby swobodnie do ogródka.