Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 28, 2009 6:19

Cioteczko, a może jakieś fotki na dowód?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto wrz 01, 2009 8:50 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Witam Koteczki i Cioteczki po odwyku! :D
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto wrz 01, 2009 17:41 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Witamy Cioteczkę i Kuzyneczki po przerwie! :D Co słychać dobrego u Was? :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto wrz 01, 2009 18:21 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Cześć! :)
Gromada rozrabia. Ale coś Ulla znikęła :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto wrz 01, 2009 21:08 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Witajcie Dziewczynki! :) No i gdzie ta Ulla?
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 02, 2009 18:45 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

A Uli ni ma :(

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Śro wrz 02, 2009 19:22 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Jest, jest :D.
Witajcie cioteczki :D.
Korzystamy z ostatnich ciepłych dni lata, bo za chwilę zrobi się paskudnie i trzeba będzie całymi dniami siedzieć w domu :(.

Moje kochane kocie dziewczynki też wygrzewają swoje śliczne ciałeczka w promykach słońca i ciężko je zagonić wieczorem do mieszkania :roll: .
Mam też wrażenie, że bardzo się do siebie ostatnio zbliżyły :1luvu: . Zabawom nie ma końca, tłuką się i szarpią całymi dniami, aż futro fruwa :lol: . No i Niunia już nie ustępuje pola małej kudłatej petardce, a nawet sama ją atakuje! 8O . Stało się moje starsze maleństwo bardziej asertywne po prostu :lol: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw wrz 03, 2009 15:39 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Ulla pisze:Mam też wrażenie, że bardzo się do siebie ostatnio zbliżyły :1luvu: . Zabawom nie ma końca, tłuką się i szarpią całymi dniami, aż futro fruwa :lol: .


To się faktycznie zbliżyły :lol:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Czw wrz 03, 2009 19:54 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

nanetka pisze:
Ulla pisze:Mam też wrażenie, że bardzo się do siebie ostatnio zbliżyły :1luvu: . Zabawom nie ma końca, tłuką się i szarpią całymi dniami, aż futro fruwa :lol: .


To się faktycznie zbliżyły :lol:


No pewnie Nanetko, że się zbliżyły :D . Ty może nie wiesz, co to znaczy, bo Twoje koteńki od razu się zaakceptowały :(.

A Pańcia cieszy się z każdego maleńkiego kroczku w układaniu stosunków między swoimi maleńkimi ślicznotkami :).
Wcześniej, przez dłuższy czas przecież, była chłodna tolerancja zwłaszcza ze strony Niunieńki i nie oznaczało to wcale, że moje maleństwa się pokochały :(. Cały czas był dystans między nimi (i nadal jest), który mam nadzieję z czasem minie.

I właśnie ostatnio zauważyłam, że nawiązały ze sobą bliższy kontakt, taki komunikatywny :D :1luvu: . Niunieńka inicjuje zabawy, czego wcześniej nie robiła i gonitwa za Gagunią ewidentnie zaczęła ją bawić :ok: . Zaczynają stanowić jedność i zachowywać się jak prawdziwe siostrzyczki :1luvu: . Gdy jedna głośniej miauknie, druga biegnie od razu sprawdzić, co się dzieje z wyrazem niepokoju w ślipkach :1luvu:. Zaczęły się martwić o siebie maleństwa moje kochane, czego wcześniej też nie było :love: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw wrz 03, 2009 21:09 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

No widzisz, jak fajnie się układa. Oby tak dalej :ok:
Głaski dla zgodnych panienek :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 04, 2009 8:37 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Gratulacje! :) A czy Gagunia przestała znaczyć?
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 04, 2009 8:45 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Witajcie Kochani! :)
Jak się miewacie?

Cioteczko Gosiu, zapraszamy do nas w odwiedziny, mamy dziś imprezkę :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 04, 2009 8:52 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Imprezkę wirtualną czy w realu? :) bo jeśli w realu, to chyba do białegostoku nie zdążę.... :wink:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 04, 2009 9:07 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Arsnova pisze:Imprezkę wirtualną czy w realu? :) bo jeśli w realu, to chyba do białegostoku nie zdążę.... :wink:



Może być wirtualna. To nasz wątek dla przypomnienia (przepraszam Ullu za OT): viewtopic.php?f=1&t=96647&p=4874676#p4874676
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 04, 2009 21:18 Re: Historia maleńkiej Gadżetki i jej siostrzyczki Niuniuni :)

Arsnova pisze:Gratulacje! :) A czy Gagunia przestała znaczyć?


Ano niestety nie przestała :twisted: . Nadal sika, gdy ją tylko wpuścić do sypialni :(. Za to w salonie Pańcia testuje nową metodę gdzieś tam wyczytaną. Mianowicie, tam, gdzie Gagunia zazwyczaj sikała, postawiła miseczki z suchą karmą :wink: . I powiem Wam, że miseczki stoją już ze 2 tygodnie i nie było sioo! 8O
Może jest w tym jakaś metoda? :? .

Zastanawiam się teraz, jak rozwiązać logistycznie miseczki w sypialni :D. Łóżko mam duże, więc musiałabym ich ustawić pewnie z 10, co może nie jest problemem, ale jak z nimi spać? :lol: .
Ale przypuszczam, że coś wymyślę i poeksperymentuję, bo serce mi się kraje, jak zamykamy się z Niuniunią w sypialni, a Gagunia zostaje sama :( :placz: .

Ta mała zaraza nie ma umiaru ostatnio w swoich szaleństwach. :roll: . Wczoraj wskoczyła na karnisz w kuchni i wyrwała go razem z kołkiem ze ściany i z samą ścianą! 8O . Czym oczywiście w ogóle się nie przejęła i zaczęła skakać w salonie z mebla na drukarkę, no i złamała to plastikowe coś, co podtrzymuje papier :roll: . To jej oczywiście nie wystarczyło, tylko jeszcze zaczęła się wspinać po siatce na balkonie pod sam sufit! :o :twisted:.

Ona mnie chyba niedługo doprowadzi do jakiegoś zawału serca :roll: . Maleństwo moje kochane :1luvu: .
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 232 gości