Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Jest dom dla Elzi - pani Anna z Pabianic, przyjedize po nią w sobotę.
Prosba o odwołanie akcji transportowej do Cameo.
Cameo - ogromne dzięki, że oferowałaś jej dt
:1luvu:

Czekałam na potwierdzenie adopcji od pani Anny, sprawa ostatnich dwóch dni.

Malati - widziałam dziś Astona, ślicznie kawaler wyglada, a jaki miziak..

Sis pisze:
Malati - widziałam dziś Astona, ślicznie kawaler wyglada, a jaki miziak..

nie mogę się doczekać zabrania chłopaka do Wawy! Ha no ja mówiłam, że mam dar do wypatrywania super kotów

Już się zastanawiałam jak dotrzeć z Poznania do Łodzi, ale ten tego to bezsensowna droga ;/

Edit. Znalazłam! Qrcze z chęcią bym skorzystała ale chciałam głównego PRowca Astonowego poznać

mokkunia pisze:Dziewczyny chciałam Was poprosić o przejęcie ode mnie Funduszu Pomocowego. Dziękuję za okazane mi zaufanie, niestety nie mogę dalej prowadzisz ani rozliczać funduszu.
W najbliższym czasie nie będę w stanie też ciągnąć mojej działki ogłoszeniowej.
Gdyby ktoś mógł przejąć ode mnie fundusz byłabym wdzięczna.

przykro mi, ja nie dam rady

mam tymczasy, schronisko, 4 portale ogłoszeniowe, łapanki dziczków i teraz jeszcze szkołę. Już i tak czuję, że się zaorzę po prostu :roll:

Widzę, że moja wiadomość się nie wysłała.
Karolinko, jest mi przykro bardzo z powodu odejścia kota, mam nadzieję, że ten drugi przeżyje.

Dziewczyny, jestem beznadziejna, jeśli chodzi o sprawy finansowe, nie znam za dobrze excela itd, ale jeśli nie zgłosi się nikt, to spróbuję ten fundusz poprowadzić, choć dla funduszu byłoby lepiej, żeby prowadził go ktoś inny.

Sis pisze:Jest dom dla Elzi - pani Anna z Pabianic, przyjedize po nią w sobotę.
Prosba o odwołanie akcji transportowej do Cameo.
Cameo - ogromne dzięki, że oferowałaś jej dt

Czekałam na potwierdzenie adopcji od pani Anny, sprawa ostatnich dwóch dni.

Czyżbym przyniosła jej szczęście? :wink:

z Roxi było to samo :lol:

Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę :1luvu:

że ktoś postanowił dać jej domek :1luvu:

nawet nie wiecie jak :1luvu:

Ale jest jeden kot, który leży mi na sercu... taka nieufna kruszynka... więc może...? :oops:

pozdrowienia od Morfeusza prosto ze słonecznego balkonu :-)

Morfeusz

fantastycznie wygląda !!!!

Malati pisze: nie mogę się doczekać zabrania chłopaka do Wawy! Ha no ja mówiłam, że mam dar do wypatrywania super kotów Już się zastanawiałam jak dotrzeć z Poznania do Łodzi, ale ten tego to bezsensowna droga ;/

Edit. Znalazłam! Qrcze z chęcią bym skorzystała ale chciałam głównego PRowca Astonowego poznać

skup się, babo, i napisz porządnie, kiedy się do Łodzi wybierasz, bo ja już nic nie wiem

zastanawiasz się, droga bez sensu, znajdujesz, ale chcesz poznawać... mój poziom zrozumienia powyższego: ZERO w skali od 1 do 10 :roll:

a jak kcę wiedzieć :mrgreen:

czarny łabądek Morfeusz :1luvu:

dla przypomnienia w schronie...

Cameo pisze:
Sis pisze:Jest dom dla Elzi - pani Anna z Pabianic, przyjedize po nią w sobotę.
Prosba o odwołanie akcji transportowej do Cameo.
Cameo - ogromne dzięki, że oferowałaś jej dt

Czekałam na potwierdzenie adopcji od pani Anny, sprawa ostatnich dwóch dni.

Czyżbym przyniosła jej szczęście? z Roxi było to samo

Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę że ktoś postanowił dać jej domek nawet nie wiecie jak

Ale jest jeden kot, który leży mi na sercu... taka nieufna kruszynka... więc może...?

nieufna kruszynka, jesli to Ardena to wlasnorecznie ci kurde ja przywioze :ryk:

druga krówka odeszła...
Krzysio podniósł mnie trochę na duchu, ale ja w środku wiem, że jest bez sensu... Zastanawiam się co zrobiłam źle, czym mogłam im zaszkodzić.
Madziu - tak strasznie mi przykro, jedyne moje pocieszenie to że to się stało u mnie, nie u Ciebie...
Biegajcie kruszynki spokojnie, Bella was pewnie znalazła i razem z nią i Tyćką wariujecie na zielonej łące...
już brak mi słów....
[*]

Morfeusz wygląda super!!! Ma szczęście chłopak

A tak po cichutku chciałam poinformować o zakończeniu ery dowodów. Szczególne podziękowania należą się tu dr Luizie i P. Dyrektor

hydra_pl pisze:druga krówka odeszła...
Krzysio podniósł mnie trochę na duchu, ale ja w środku wiem, że jest bez sensu... Zastanawiam się co zrobiłam źle, czym mogłam im zaszkodzić.
Madziu - tak strasznie mi przykro, jedyne moje pocieszenie to że to się stało u mnie, nie u Ciebie...
Biegajcie kruszynki spokojnie, Bella was pewnie znalazła i razem z nią i Tyćką wariujecie na zielonej łące...
już brak mi słów....
[*]

Bardzo mi przykro...
Wiem jak się starałaś...

hydra_pl pisze:druga krówka odeszła...
Krzysio podniósł mnie trochę na duchu, ale ja w środku wiem, że jest bez sensu... Zastanawiam się co zrobiłam źle, czym mogłam im zaszkodzić.
Madziu - tak strasznie mi przykro, jedyne moje pocieszenie to że to się stało u mnie, nie u Ciebie...
Biegajcie kruszynki spokojnie, Bella was pewnie znalazła i razem z nią i Tyćką wariujecie na zielonej łące...
już brak mi słów....
[*]

Karolina, niekiedy zrobimy wszystko a nawet wiecej niz powinnismy a i tak sie nie uda

Przykro mi ze tym razem padlo na Ciebie

Karolinka jestes w sobote w schronie? prawdopodobnie sie spotkamy...wezme miesko dla kotow.

Będę w sobotę w schronie.
Tylko, że to już kolejny raz, kolejny kot... No i do tego trzy koty w tym tygodniu... to o trzy za dużo...
Wiecie, może to głupie, ale zażądałam sekcji zwłok. Chcę wiedzieć, bo odeszła nagle, wpadła we wstrząs i nie mogli jej wyciągnąć z tego.

Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Kto przegląda forum