
Kleosia nie licząc paprzących sie uparcie oczu ma sie dobrze, moje zwierzaki olewa całościowo (na szczęście tylko w przenośni), wpadka kuwetowa była jedna, ostentacyjna kupa na moich oczach na dywaniku w łazience (brudna kuweta, dobrze mi tak).
Uwielbia kryjówki w typie dziupli, im ciaśniej, tym lepiej

Fotki chcom?