Zielonookie Kotołaki :) cz.6

no to kciuki za wyniki Twoje i Pikaczu :ok:

Marcia nie martw się już teraz Wypłosiem, może gorszy dzień ma po prostu, ciśnienie spadło albo co

Klemens też miał dziś długie zęby przy śniadaniu, a Georg zaraz po jedzeniu puścił pawia :roll:

Mijeczka ślicznotka :1luvu:

Jakie ładne Mijątka by były - domki by się w kolejce ustawiały, jak po moje sreberka :twisted:

Dzień dobry

Narodziny Wenus mnie pokonały

Cudna jest

Mijka jest w ogóle no najpiękniejsza, a za Wypłosia mocne, mocne kciuki. Spytaj się o ten Peritol i chowaj Go przed Kirą

Bosszzzzzzzzzz... Wyobraziłam sobie Kirę po Peritolu :strach:

Szybciutkie bry

Kciuki za wszystko :wink:

Kotołaciątka o mnie zapomniały

MarciaMuuu pisze:A wczoraj odkryłam technikę leżenia kota na plecach. Grubego kota . Mianowicie Kiruni bardzo łatwo się tak leży, utrzymuje super równowagę. Dlaczego? Bo tłuszcz z boczków opada pod wpływem siły grawitacji i robi równe zapory po obu stronach kota

A jak siedzi normalnie, to od dołu wygląda tak:
http://www.wykop.pl/ramka/230575/kot-od-spodu
:wink:

JoasiaS pisze:
MarciaMuuu pisze:A wczoraj odkryłam technikę leżenia kota na plecach. Grubego kota . Mianowicie Kiruni bardzo łatwo się tak leży, utrzymuje super równowagę. Dlaczego? Bo tłuszcz z boczków opada pod wpływem siły grawitacji i robi równe zapory po obu stronach kota

A jak siedzi normalnie, to od dołu wygląda tak:
http://www.wykop.pl/ramka/230575/kot-od-spodu

wariatki

JoasiaS pisze:A jak siedzi normalnie, to od dołu wygląda tak:
http://www.wykop.pl/ramka/230575/kot-od-spodu

łojesssu

Muszę kupić szklany stół :mrgreen:

JoasiaS pisze:
MarciaMuuu pisze:A wczoraj odkryłam technikę leżenia kota na plecach. Grubego kota . Mianowicie Kiruni bardzo łatwo się tak leży, utrzymuje super równowagę. Dlaczego? Bo tłuszcz z boczków opada pod wpływem siły grawitacji i robi równe zapory po obu stronach kota

A jak siedzi normalnie, to od dołu wygląda tak:
http://www.wykop.pl/ramka/230575/kot-od-spodu

o matulu