ZaFrędzlona Pompimlandia cz.5 - rodzina nam się powiększa...

» Czw sie 27, 2009 21:41

agul-la pisze:już widzę jak się temu brzuchowi oparła

Oj....musnęłam tylko.... :roll:

» Pt sie 28, 2009 5:55

Miało nie działać, a jednak działa... :roll:

może nas tak tylko straszyli?

» Pt sie 28, 2009 6:36

Powiem wam, tak; Pimpek wcale nie jest głupi, tylko okropnie postrzelony. Własnie zauwazyłam, że nauczył się już i rozumie kiedy o nim mówię. Jak mówie coś w stylu "a gdzie jest ten wstrętny, chudy brzydal, (łobuz, bandyta, albo inne iwektywy)" To on od razu radośnie przybiega, bo wie, że chodzi o niego i że będziemy sie teara miziać.

Skąd on to wie? :roll:

Wow! Działa i jaqkie fajne zmiany! :smokin:

podoba mi się!

Siem meldujemy po przerwie

jakie wieści?

fajne to nowe forum

co tam u kotulców?

No więc melduje posłusznie, że Pompek jest zazdrosny o Pimpona i jak tylko zaczynam go głaskać, leci biegoem z głośnym miauczeniem, zeby mi wleźć na głowę.

Ja nie wiem, jak ja tego kota oddam...

To się dla mnie pewnie źle skończy...

A i jeszcze się pochwalę, że była u mnie przedwczoraj dostojna Babajaga z tżetem - żyje, nie otrułam jej wołowiną! Jak mnie tu taka jedna suponowała

Ciekawe, która! :evil:

Dawać ją tu :twisted:

I DUUUUŻO NAJLEPSZYCH ŻYCZEŃ DLA ŚWIEŻO UPIECZONEJ UCZENNICY I JEJ DUMNEJ MAMY :1luvu:

Cześc i czołem Pompony

Jak tam po przerwie Pomponmamo ?Pewnie pękałaś z dumy prowadząc Zuzię Pierwszy raz do szkoły!!!

Powodzenia Zuziu !samych sukcesów!Trzymam :ok:

W imieniu strasznego dziecka - dziękuję!

Pewnie, że pękałam z dumy. Moje dziecko było oczywiście najważniejsze na świecie. Bidulka tyte ledwie uniosła, bo jej nieopatrznie kupiłam takich mniej wiecej gabarytów jak ona sama :lol:

Już się nie może dozekac jutrzejszego dnia. Tornister spakowany stoi...

A teraz czekam na dwie koleżanki Zuzi z mamusiami. Bedzie głośne czytanie Pana Tadeusza... :roll:

Specjalnie dzisiaj zakupiłam dzieło wieszcza 0,7 :wink:

My sie zajmiemy epopeją, a dziewczynki się pobawią w swoim pokoju... :twisted:

A dgzie Agul-la jest?

pomponmama pisze:W imieniu strasznego dziecka - dziękuję! Pewnie, że pękałam z dumy. Moje dziecko było oczywiście najważniejsze na świecie. Bidulka tyte ledwie uniosła, bo jej nieopatrznie kupiłam takich mniej wiecej gabarytów jak ona sama Już się nie może dozekac jutrzejszego dnia. Tornister spakowany stoi... A teraz czekam na dwie koleżanki Zuzi z mamusiami. Bedzie głośne czytanie Pana Tadeusza... Specjalnie dzisiaj zakupiłam dzieło wieszcza 0,7 My sie zajmiemy epopeją, a dziewczynki się pobawią w swoim pokoju...