
Głaski dla kotków i Pikaczu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MarciaMuuu pisze:w niedzielę imprezujemy na wątku, bo to będzie rok Wypłosia u nas. Bo chyba nie zdąży umrzeć do tego czasu
![]()
Monostra pisze:MarciaMuuu pisze:w niedzielę imprezujemy na wątku, bo to będzie rok Wypłosia u nas. Bo chyba nie zdąży umrzeć do tego czasu
![]()
Maaaaaaaaaaaarciaaaaaaaaaaaaaa
MarciaMuuu pisze:Monostra pisze:MarciaMuuu pisze:w niedzielę imprezujemy na wątku, bo to będzie rok Wypłosia u nas. Bo chyba nie zdąży umrzeć do tego czasu
![]()
Maaaaaaaaaaaarciaaaaaaaaaaaaaa
Co?
MarciaMuuu pisze:a w niedzielę imprezujemy na wątku, bo to będzie rok Wypłosia u nas. Bo chyba nie zdąży umrzeć do tego czasu
![]()
MarciaMuuu pisze:Wogóle to 27 sierpnia minęła pierwsza rocznica znalezienia Wypłoszka w Łodzi (a właściwie podrzucenia Coolcaty), a w niedzielę imprezujemy na wątku, bo to będzie rok Wypłosia u nas. Bo chyba nie zdąży umrzeć do tego czasu
![]()
Będąc w piątek z nim u weta, przeglądałam jego książeczkę. W ciągu całego roku, tylko w marcu nie był ani razu u weta. Bidulek-chorowitek.
MarciaMuuu pisze:Ad. Wypłoś:
Jemy razem chrupki. W piątek miał badaną krew, wyszło kreatyniny 6,5 (bez zmian), mocznik trochę wzrósł do 100 (było 70). Ale kot ma się dobrze, więc nie pojechalismy na zalecone kroplówki zgodnie z powiedzeniem maiuowym, leczymy kota, a nie wyniki. A on apetycik ma (oczywiście musimy jeść razem), wodę też pije. Codziennie sprawdzam stan odwodnienia.
No i w trzy tygodnie przytył 150g. Tuczę kotka, tuczę, czekając na pania wet obliczyliśmy sobie, że przytył około 4% masy ciała, więc tak, jakbym ja przytyła 2kg w 3 tygodnie, więc uważam, że nieźle
![]()
alus1 pisze:Marciu to Ty jesz chrupki Wypłosia
MarciaMuuu pisze:alus1 pisze:Marciu to Ty jesz chrupki Wypłosia
No sssssszzzzzzzzzzzzzzzzzoooooo?
W ciązy jestem. Apetyty i te sprawy![]()
JA Wypłosia cały czas straszę, że mu wszystko zjem![]()
I majtam mu ręką w misce.
MarciaMuuu pisze:Cytuje o Wypłosiu dla Agi
MarciaMuuu pisze:Ad. Wypłoś:
Jemy razem chrupki. W piątek miał badaną krew, wyszło kreatyniny 6,5 (bez zmian), mocznik trochę wzrósł do 100 (było 70). Ale kot ma się dobrze, więc nie pojechalismy na zalecone kroplówki zgodnie z powiedzeniem maiuowym, leczymy kota, a nie wyniki. A on apetycik ma (oczywiście musimy jeść razem), wodę też pije. Codziennie sprawdzam stan odwodnienia.
No i w trzy tygodnie przytył 150g. Tuczę kotka, tuczę, czekając na pania wet obliczyliśmy sobie, że przytył około 4% masy ciała, więc tak, jakbym ja przytyła 2kg w 3 tygodnie, więc uważam, że nieźle
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości