ZaFrędzlona Pompimlandia cz.5 - rodzina nam się powiększa...

[agul-la]

no i dobrze, ja na skypie rzadko gadam, ale czesto pisze zamiast na gg

[pomponmama]

Bym pimpka dzisiaj zabiła o mało co! Wychodziłam z sypialni, oczywiście całe stato czekało grzecznie pod drzwiami, ze nogi nie było gdzie p[ostawić, ale jakoś się wbiłam. Zaqmykam za soba drzwi i jakoś nie chcą sie domknąć. Człowiek rano nieprzytomny bo zaspany już zamach wzięłam i w ostatniej chwili do mnie dotarło co może być przyczyną trudności w zamknięciu drzwi. Mała zaraza juz łeb zdążyła wsunąć i w zasadzie to nawet go temi drzwiami lekko w łeb trzasnęłam, ale jak bym nie przychamowała to bym mu ten łeb obcięła chyba... Ufff... to głupol jest nie z tej ziemi!

[shira3]

Omatko! Pomponów oczywiście Powściągnij wrodzoną (chyba) zamaszystość bo faktycznie Pimpuś w końcu kontuzjowany zostanie...

[agul-la]

kot specjalnej troski z niego

[pomponmama]

Pimpuś to kontuzjowany jest chyba na umyśle Ja nie rozumiem skąd w takim małym i chudym kotku tyle energii i cudownie, odświeżająco rozrywkowych pomysłów? Wykończy mnie jak nic!

[agul-la]

dba o to żebyś na nudę nie mogła narzekac przytył już trochę?jakieś zdjęcia daj zani8m nam forum wylączą

[pomponmama]

Przytył, ale dzisiaj zdjęć nie będzie bo ja dzisiaj 11 godzin w pracy jestem niestety... Jak włączą to coś wrzucę

[shira3]

No to poczekamy....

[pomponmama]

Shiro żyjesz!!! Juz myslałam, że się w tej Pile za bardzo rozpedziłaś i zaczęłam się martwić...

[shira3]

Shiro żyjesz!!! Juz myslałam, że się w tej Pile za bardzo rozpedziłaś i zaczęłam się martwić...

Do Piły jadę po niedzieli :twisted:

[pomponmama]

To co się maupo jedna nic nie odzywasz?! Jak bym farbowana nie była, to jakem pomponmama - już bym przez ciebie kilka razy osiwiała!

[shira3]

To co się maupo jedna nic nie odzywasz?! Jak bym farbowana nie była, to jakem pomponmama - już bym przez ciebie kilka razy osiwiała!

Łehehe zaganiana jestem...jak to na urlopie Ja też farbowana jestem - swieżo Oczywiście trochę pod kolor Rudisia, który tu właśnie koło mnie słodko śpi - brzucholca wywlił Chyba go zacaluję na śmierć A teraz się odmeldowuję - idę w gości

[pomponmama]

O biedny kocio zagrożony zacałowaniem na śmierć! Mam nadzieję, ze nie trzeba mu z odsieczą gnać natentychmiast? Gdzież ja go wydałam w takie zachłanne ręce i namolny dziób wystawiony ciąglke do całowania ? Toż on tam niewinna ofiara molestowania cierpi okrutne katusze... O ty shiro jedna! Siem nie waż spokojnego snu i zasłużonego odpoczynku namolnym całowaniem biednemu koteckowi przerywać!

[shira3]

No doooobra....idę w gości.

[agul-la]

już widzę jak się temu brzuchowi oparła