[Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 27, 2009 3:08

monia3a
Szczerze współczuję.
Trzymaj się, Moniu!
I służ innym zwierzaczkom potrzebującym Ciebie, Człowieka z SERCEM!
Taka służba leczy ranę po stracie!
Trzymaj się!

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 6:52

monia3a bardzo Ci współczuję

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Czw sie 27, 2009 6:54

Buba znowu na kotkowie? Co sie stało?

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Czw sie 27, 2009 6:56

marzena68 pisze:A gdyby złapać tego najslabszego to czy można zanieśc go do Centaurusa na koszt TOZ?Ta lecznica jest najblizej[koty sa przy ul. Nowosielskiej] I czy znajdzie się gdzies miejsce dla zwierzakow?


Z dr.Karoliną z Centaurusa jestem umówiona na sygnał tego samego dnia jak ktoś inny oprócz mnie tam sie wybiera. Także jeśli tam to w dniu wizyty dzwonię do niej i uprzedzam inaczej nie przyjmie NIKOGO na koszt TOZu

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 7:24

Sonia [*]

Bycie DT ma swoje plusy i minusy. Pomagamy, ratujemy ale też trochę cierpią na tym nasze futra. Odbieramy im czas, który moglibyśmy im poświęcić, bo trzeba podać krople, tabletki, pojechać do lecznicy czy pójść na łapankę. Kilka razy pisałam, że tymczasiątka zaczepiają mojego Bazyla i go leją. Ale też dzięki nim zrobił się bardziej odważny i miziasty, sam przychodzi na głaski.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 8:51

monia3a pisze:To jest moja Sonia.
Obrazek


Sońka, dla ciebie, ogrzej się trochę i pomykaj ku dobru:

Obrazek
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sie 27, 2009 9:27

aga&2 pisze:Monia - wpółczuję...


Kochane, mamy zgłoszonych tyle kociaków że masakra.
I nie ma gdzie tego wsadzić :roll:
Pakiety 3+2+3+6+4+2

Pakiet "3" - 3 dzikuski z interwencji na Bema (pisała o nich Joanna019) - może Beatka?
Pakiet"2" - 7 tyg. złapane i pojechały do koleżanki Szałwii, matka się łapie.
Pakiet "3" - 3 w miarę oswojone ok 7 tyg., pod Białymstokiem, było ich 6 ale ktoś zaciukał widłami 3 :( W ich sprawie dzwoniła w sobotę dziewczyna która wzięła Słoiczka od p. Danusi)
Pakiet "6"- ok 6 tyg, dzikuski. Wczoraj wynalezione w piwnicy na Chrobrego. Było 8, ale dwa ktoś zmasakrował na środku piwnicy. Zamknęłyśmy je w suszarni,ale mogą tam zostać tylko do soboty.
Pakiet "4" - ok 7 tyg, niezbyt dzikie, w ich sprawie dzwonił w pon p.Mirek
Pakiet "2" - komplet od maleńkiej Zuli dorotak. Prawie niemowlaki, niby z matką, ale dzieciaki je ciągają...-może Marlenuś?


A one jedzą Same ?możecie mi je podrzucić albo do piątku wieczorem, albo dopiero w poniedziałek, ale co z ich mamą ?
Zagłosuj na KOTKOWO
viewtopic.php?f=1&t=112159

Marlenuś91

 
Posty: 55
Od: Wto kwi 21, 2009 15:51
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 11:53

Marlenuś te kotki jeszcze same nie jedzą ale Zula gerberka z talerzyka już pochłania.Tam są dwa maluszki które się rozłażą.Matkę spróbowałabym łapać w poniedziałek
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 11:59

dorotak97 pisze:Marlenuś te kotki jeszcze same nie jedzą ale Zula gerberka z talerzyka już pochłania.Tam są dwa maluszki które się rozłażą.Matkę spróbowałabym łapać w poniedziałek

Tylko że ja mogę wziąć tylko maluchy

W takim razie maluchy w Poniedziałek mogą trafić do mnie
Zagłosuj na KOTKOWO
viewtopic.php?f=1&t=112159

Marlenuś91

 
Posty: 55
Od: Wto kwi 21, 2009 15:51
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 14:42

Marlenuś91 fajnie by było abyś wzięła te maluchy.
Kierownictwo niech wypowie się na ten temat 8)

A moja Zula zrobiła dzisiaj cudnego,obfitego qupala :D :D :D
Uff...ile radości może dać qupal :wink:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 14:57

wiecie co.... my jesteśmy nienormalne nawiedzone wariatki.....cieszymy sie jak nam kot w końcu sie wypróżni.....qrde.....życie :oops:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 15:41

W przypadku Zuli nie pomogła metoda "na krowie mleko" ani masowanie brzuszka.Dopiero zakup pięknej żółtej kuwetki sprawił cud :wink:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 15:54

Moniu trzymaj się - wiem co czujesz - Soniu biegnij teraz na niebieską łączkę ... do mojego Oskarka i innych futerek :crying:
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Czw sie 27, 2009 17:30

Jeżeli będzie potrzebna butelka ze smoczkiem to mam i mogę oddać.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 27, 2009 18:07

Z dzisiejszych planów na odławianie kotów o których pisałam wczoraj nici zpowodu pogody.Przed chwilą wróciłam z karmienia stadka- postanowilam towarzystwo troche przekupić i okazało się,ze jest ich tam 8 sztuk. Może odłowić tylko maluchy i matkę wysterylizować a resztę zostawić [przynajmniej na razie]
Myślę,że kotka po zabiegu mogłaby pobyć wklatce u pani ,która je karmi.Kobieta jest chętna do pomocy.Gorzej z małymi bo ja niestety nie mogę im zapewnić miejsca do pomieszkania.

ato fotka chyba tylko części stada:

Obrazek

a poniżej przedstawiam swoje koty: Maciuś

Obrazek

i Rózia

Obrazek

Obrazek


Maciuś to chucherko (niecałe 2,5kg) ma 1,5 roku i jest bardzo chorym kotem, a Róźka jest u nas od miesiąca. Po sterylizacji nie miałam sumienia wypuścić jej pod krzak, pod którym mieszkała i została u nas.

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 52 gości