Dzięki Kochane za ciepłe myśli, chciałabym móc napisać, że jest lepiej...
Dzisiaj już obie nogi mam
zmamuciałe, obie po same kolana

Prawą koszmarnie, lewą teź nieźle
Pani doktorka po przeczytaniu opisu USG wymyśliła, że mogę jeszcze mieć jakąś utajoną odmianę zakrzepicy, taką, co to zatory nie są widoczne podczas badania... Cholera jasna, czy ja nawet choroby nie mogę mieć jakiejś normalnej, typowej, wiadomej, łatwiejszej do leczenia

???
Dostałam nowy antybiotyk, zastrzyki przeciwzakrzepowe też mam kontynuować, dostałam skierowanie na kolejną kontrolę krwi (bossko. taka wampiriada po kilka razy w tygodniu z całą pewnością jeszcze podbuduje tę moją anemię

)... Nie wiem i nie mam pojęcia, co będzie dalej
Nie mieszczą mi się na stopy już żadne buty, nawet stare rozciągnięte i rozklapciane sandałki muszę nosić porozpinane, z dyndającymi paskami

, od kilku dni chodzę w jednych i tych samych sinobrązowych rybaczkach, bo przecież te buły trzeba zakrywać przed ludźmi

... Przypomnę: dostałam pracę w bardzo 'oficjalnym' miejscu, umowę mam na razie tylko na pół roku, wygląd jest tutaj też bardzo ważny...
To pewnie kara za próżność, za te śliwkowe szpilki na przykład
Niech to się już skończy, chcę normalnie funkcjonować, nie chcę codziennie spędzać po kilka godzin w szpitalach, klinikach i przychodniach
Ech, nie ma to jak kiedy wielbłąd przeistacza się w mamuta
Dzieciaki mają się na szczęście ogólnie raczej dobrze i oby tak pozostało, tylko z Cholerą problem ten sam co zawsze

...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]