Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. ZAMKNIĘTE.

[vega013]

[color=darkblue]Ale wyobraź sobie...czarno-biały Tuiuq z wydobywającym się mu z zadka blaskiem rudych odcieni...

Ja już sobie wyobraziłam Wspaniały widok

.

[Kleo]

[color=darkblue]Ale wyobraź sobie...czarno-biały Tuiuq z wydobywającym się mu z zadka blaskiem rudych odcieni...

Ja już sobie wyobraziłam Wspaniały widok

.

Ja też

[Agn]

Ale wyobraź sobie...czarno-biały Tuiuq z wydobywającym się mu z zadka blaskiem rudych odcieni...

Ja już sobie wyobraziłam Wspaniały widok

.

Nooo...
Zwlaszcza, ze ostatnio to mu sie z zadka co inszego wydobywa...

[TyMa]

Odgrzebuję zagubione wątki, więc i do Was trafiłam z pozdrowieniami!

[lolak]

Oj, Dziewczyny, nie straszcie Agn, bo prać koty przestanie

Buziaki dla całego Stada (nie wiem, jak to zrobisz, Agn, ale Białasa też proszę wycałować ), ze szczególnym uwzględnieniem Czaj, Hopi i Malutkiej Porcelanowej Królewny. I oczywiście tego wyrośniętego kota, co jak ast wygląda .

[Fundacja KOT]

Dziewczyny - u mnie argument jest jakby innej natury - koty smierdza same z siebie, a ja juz tego nie czuje, bo sie przyzwyczailam. O.

czyli jednak ten pajac-podglądacz wącha oczami

[Beata]

zapraszam
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4854909#4854909

[Agn]

zapraszam
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4854909#4854909

Dzięki, Beato.

[kristinbb]

Dzieńdoberek słoneczny i czwartkowy...
dzisiaj mam odrobinę leszpy humor
czego i Tobie życzę...

[vega013]

Dziewczyny - u mnie argument jest jakby innej natury - koty smierdza same z siebie, a ja juz tego nie czuje, bo sie przyzwyczailam. O.

czyli jednak ten pajac-podglądacz wącha oczami

Koty śmierdzą, bo koty to dranie

A facet biedny - coś mu się w mózgu pomerdało i zmysły inaczej funkcjonują. Wącha oczami, do tego przeżywa kryzys wieku średniego, żona go nie rozumie, szef stale w złym humorze, dzieciaki włażą na głowę.... Po sąsiedzku ma doskonałą psychoterapię - stadko kotów i spokojną Agnieszkę, która nie zniży się do jego poziomu

.

[Agn]

Miałam chwile grozy z małą Io.
Mała ma problemy z wypróżnianiem. Są leki, Calo-pet, Laktuloza. Dziś mała była niespokojna, wierciła się popłakiwała. Zrobiłam lewatywę. To, co czułam pod palcami masując jej brzuszek strasznie mnie martwiło. Nie mam wprawy, więc ciągle mi się wydawało, że jakieś guzy czuję. W końcu udało mi się wymasować z małej wielki kawał twardej kupy. Malutka dostała teraz trochę wody do picia i Calo-pet. Zasnęła zmęczona.
A już miałam makabryczne wizje...

Drugi powód moich trosk - Tuiuq, gorzej. Biegunka trwa. Ale Tuiuq ma apetyt - je i pije. Pojawiły się za to nasilone objawy neurologiczne ze strony zdeformowanego tyłu. Nie dość, że nogi go nie słuchają za bardzo, to jeszcze ma coś jakby tiki nerwowe - macha tylnymi łapami w takich krótkich seriach, jakby się drapał, ale zamiast tego wybija tylko werbelki na podłodze. Martwię się o niego...

[jerzykowka]

Agn Droga, mam nadzieje, ze Twoje biedki beda sie dzielnie trzymac!!! I o to prosze opatrznosc, zaklinam rzeczywistosc!!!
Sciskam przeserdecznie i zycze Wam naprawde dobrego weekendu!!!
Do uslyszenia po przymusowej przerwie:)))

[Agn]

Wymasowałam z Io resztę kupy. Malutka ma po prosty `leniwe` jelita. Wychodzi na to, że oprócz TFX-u na stałe wejdzie podawanie Metoclopramidu... Bidena mała - TFX raz dziennie, ale Metoclopramid - trzy.

Za to z Tuiuqa się leje... To zaczyna wyglądać bardzo poważnie - a nie ma już pomysłu, jak to zatrzymać.

[Tweety]

Agn, mam co chciałaś, podaj szybko adres, póki forum nie padnie

[aga9955]

Wymasowałam z Io resztę kupy. Malutka ma po prosty 'leniwe' jelita. Wychodzi na to, że oprócz TFX-u na stałe wejdzie podawanie Metoclopramidu... Bidena mała - TFX raz dziennie, ale Metoclopramid - trzy.

Za to z Tuiuqa się leje... To zaczyna wyglądać bardzo poważnie - a nie ma już pomysłu, jak to zatrzymać.

cholera niedobrze....
Biedny Tuiuq:((( myslalam ze jelitowka jak u Lizy ale to nie wyglada dobrze.....za dlugo.
Aga trzymam kciuki.
Jeszcze forum ma przerwe:((