Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

» Pon sie 24, 2009 14:08

dagmara-olga pisze:uuuuu zawył zestaw K & M uuuuu

znamy tę zemstę!
oświadczamy solidarnie, że jedyne czego chcemy to uszczęśliwiać dużą takoż jesteśmy zdolni do wyrzeczeń:
M. obiecuje być szczelny w niedługim już czasie oraz nie wokalizować po 22.00 do 6.30
K. obiecuje nie ślinić się na podłogę i na krzesło ani na ciuchy w szafie.
A przynajmniej nie na ciuchy.

popłakałam sie ze śmiechu... w pracy... przed monitorem... idę sobie, bo już się dziwnie na mnie patrzą. Albo się wyśmieję w ustronnym miejscu, albo uduszę tutaj :ryk:

» Pon sie 24, 2009 14:16

Bardzo zycze Morfeuszowi tej szczelności w jak naszybszym czasie i Kefirkowi braku ślinotoku,co by sie duza nie złościła

» Pon sie 24, 2009 14:21

w sumie....ja jestem rozkoszny jak się ślinię no!

» Pon sie 24, 2009 14:24

Kefirku jesteś sliczny,no ale dla dużej tez trzeba cos zrobic

» Wto sie 25, 2009 10:04

dagmara-olga pisze:w sumie....ja jestem rozkoszny jak się ślinię no!

Kefirku, Ty zawse jesteś rozkosny
Inka

» Wto sie 25, 2009 10:16

Georg-inia pisze:
dagmara-olga pisze:uuuuu zawył zestaw K & M uuuuu

znamy tę zemstę!
oświadczamy solidarnie, że jedyne czego chcemy to uszczęśliwiać dużą takoż jesteśmy zdolni do wyrzeczeń:
M. obiecuje być szczelny w niedługim już czasie oraz nie wokalizować po 22.00 do 6.30
K. obiecuje nie ślinić się na podłogę i na krzesło ani na ciuchy w szafie.
A przynajmniej nie na ciuchy.

popłakałam sie ze śmiechu... w pracy... przed monitorem... idę sobie, bo już się dziwnie na mnie patrzą. Albo się wyśmieję w ustronnym miejscu, albo uduszę tutaj

ja tez

na szczescie jestem w domku

To zeby te zyczenia sie spełnily, no :twisted:

» Śro sie 26, 2009 9:53

No i jak z realizacją obietnic, panowie K & M?

» Śro sie 26, 2009 9:57

Z tą wokalizą to mi się przypomniał Rufus... Ten to miał głos. Też zaczynał po 22.00.

» Śro sie 26, 2009 10:13

na razie cienko się wywiązują z obietnic....
chociaż, z Morfeuszem jakby lepiej, ale jeszcze nie chce zapeszać, w skrócie - nie tak często odwiedza kuwetę i nie zostawia tylu śladów .