A drink z palemką gdzie?
Jesteś pewna, że koty cierpią? Bo że Wy tak, to jasne
Moderator: Estraven
. A Wypłoszczuś mnie rozwala po prostu
. Tu chciałabym nadmienić, że Kirunię kocham bardzo
- kto się lubi ten się czubi 
MarciaMuuu pisze:Jutro obfocę![]()
Na razie krzywda jej się nie dzieje wielka. Nie jest wychudzona, okaleczona itp. Ale żal takiego kota na parking. Małe ciałko, a w nim wielkie serducho. Założyłam wąta na kociarni i dałam jej tymczasowo imię Mizianka.
MarciaMuuu pisze:Wczoraj Wypłosio został zamknięty w szafie. Kira poleciała na ratunek, a ja dopiero wtedy usłyszałam jego kastrowane "miaaau?". Wypuściłam, pogalopował do miseczki, no, może szybko potruchtał i zaczął jeść ze smakiem.
Ja nie wiem, czy to zamknięcie to nie był dobry pomysł
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, luty-1 i 13 gości