Pń/Luboń - 5 sreberek: Whisky zostaje, Złotko wciąż szuka DS

[Avian]

Dzisiaj zamiast suchej relacji ze sprzątania po sreberkach - wyciąg z wieczornego gadu-gadu z Kasią

Kasia:
- własnie ryje wyleciały mi z łazienki
- jest jedna wielka gonitwa
- wszystkie sie gonią
- albert, platonik, ryje
- nawet marian
- jak ja mam je połapać?????????
Ja
- złap je na żarcie
Kasia
- zaraz mi chate rozniosa
Ja
- zamykaj drzwi i okna i do roboty
Kasia
- najlepszy jeat albert wsrod nich, taki wielki tłusty goniący maleństwa
Ja
- FOTY !!!!!!
Kasia
- nie zdąże tak szybko biegaja
- whiskasik własnie wlazł na drapak
- już go tam nie ma
...
- własnie połapałam ryje
Ja
- połapałaś je? naprawdę?
Kasia
- połapałam ale mi znów wychodza
- aaaaaaaaaaaa
- zaraz oszaleje
- górą wychodza
- chyba bede musiala zamknac lazeinke
...
Kasia
- a w ogole to miałam przed chwila polowanie na ćmę
- cała 8!!!!!!!!
- i ostatecznie wygrał.....
- skarpeciarz
- marian myslalam ze oszaleje ze zlosci
- oberwało sie kazdemu ktory stanal na jego drodze bo to zawsze on łapał
- tu coraz lepsze akcje dzieja
...
- wlasnie wysypały talerz z chrupkami i teraz w tym szaleja
- zaraz zaleją wodą
- ja juz tam nie zamiatam!!!!!!!!!<foch>
- bo papier już zbierałam dzisiaj, znowu zapomniałam go schowac
- hehehe i poszla kolejna rolka
- diabełki
...
- własnie walcze z nimi bo znowu mi wyłażą!!!!!!!!
- one na góre a ja je na dól
- i tak sie bawimy
Ja
- młoteczkiem w główkę?
Kasia
- juz myslalam o tym
- jak sie pojawi którys tak go delikatnie stuknąć

Tak wygląda niecała godzina z życia sreberek

[korek221]

ŚLICZNOŚCI EHHH... GDYBYM TAK MOGŁA SIĘ DOKOCIĆ ,TO MIAŁKUNEK JUŻ BYŁBY MÓJ... NIESTETY DO SZCZYRKU Z POZNANIA SZMAT DROGI, A MOJA KICIA NIEZBYT LUBI INNE KOTY

[alus1]

siem popłakałam ze śmiechu
kciuki za domki, wielkie kciuki za domki

[dalia]

widzialam dzis kociszcza malutkie
slodziaki
ktos bedzie mial pocieche z kotulcow


moim faworytem jest male maleństwo o bardzo cieplej brazowej barwie futerka

[Avian]

Sreberka jakoś przetrwały weekend bez Dużych
Zniszczeń nie odnotowano, za to zauważono ich kolejną niezwykle ważną umiejętność - RYJE ŚPIĄ W NOCY
Aktywność włącza się dopiero rano i trwa do wyczerpania bateryjek, co następuje zazwyczaj w porze całkiem przyzwoitej dla człowieka

[moś]

Relacja super sie usmialam z tej "godziny z zycia maluchow"
kciuki trzymam

[JoasiaS]

doczytałam

[Nelly]

Brawo"mój" Skarpeciarz
Będzie z niego pożytek w domu

Cudne maluchy
Tylko gdzie te domki?

[Avian]

Parę osób pytało, właściwie mogę powiedzieć, ze jeden z maluchów jest zarezerwowany

[Mereth]

O mamo, to te słodziaki o których pisałaś

Miaukunek

[Chat]

Kciuki za super domki!

[Nelly]

Parę osób pytało, właściwie mogę powiedzieć, ze jeden z maluchów jest zarezerwowany

A który? który?

Kciuki wielkie za jak najlepsze domki

[Avian]

Nie będę pisać który, bo jeśli znajdzie dom marzenie to wszystko może się zdarzyć
Szczególnie mam na myśli domki forumowe

To komu zapakować Miaukunka ?

Informacja dla zakochanych w Miaukunku - na gwiazdę gromadki zaczyna wyrastać Mały
Ma śliczny okrąglutki pycholek i cudny kolor, do tego jest rozczulająco maleńki Właściwie już też można go dopisać do listy adopcyjnej - zdrówko już ok

[Nelly]

Nie będę pisać który, bo jeśli znajdzie dom marzenie to wszystko może się zdarzyć
Szczególnie mam na myśli domki forumowe D

Noo dooobra, przeżyję jakoś tą niepewność. Może.

Pytałam o domek, ech...

[Avian]

Drodzy fani sreberek i przyszłe potencjalne domki!!!!

Chciałabym, żebyście zauważyli, że kociaków jest piątka, a nie tylko Miaukunek
Może powinnam mu zmienić imię, bo on z maincoona ma niewiele
Każdy z piątki jest jedyny w swoim rodzaju :
Skarpeciarz ma cudowny charakter, będzie największą domową przylepą - cały czas szuka kontaktu z człowiekiem, choć oczywiście uwielbia gonić się z braćmi. Na razie jest największy.
Whiskasik jest małym obgryzaczem - lubi napadać na nogi, po to, żeby je obgryzać Lubi dzikie zabawy w walki i mocowanie, więc chyba lepiej na wszelki wypadek żeby nie szedł do domu z małymi dziećmi. Ma przy tym przecudne srebrne futerko - jest prawdziwym reklamowym Whiskasem.
Beżyk - wcale urodą nie ustępuje Miaukunkowi, a wręcz przeciwnie, wyrasta na największą gwiazdę stada. Jeśli ktoś marzy o bengalu, to Beżyk najbardziej go przypomina. Ma fantastyczne, wyraźne umaszczenie - pojawiają się nawet bengalowe rozetki Jest baaardzo rozmruczany, kocha noszenie na rękach i tulenie
Mały zwany od paru dni Złotkiem - ciocia chrzestna czyli Dalia nadała mu to imię ze względu na prawie złoty kolor. Jest najmniejszy, ale świetnie sobie radzi. Ma zupełnie inną budowę ciała od reszty - przede wszystkim ma piękny, okrąglutki pyszczek. To małe "brzydkie kaczątko" wyrasta powoli na najładniejszego kocurka w bandzie. Bawi się raczej sam, bo reszta jest dla niego za duża i za silna. Potrzebuje raczej delikatnego opiekuna w przyszłości, bo ma dość bycia popychanym przez czwórkę rodzeństwa.

Jak widać, reszta ma tez dużo do zaoferowania, nie tylko Miaukunek