wątek Lao i Malagi. DO ZAMKNIĘCIA

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 21, 2009 11:43

..szylkretowa MCO powiadzasz.. :) ok, zaraz po tym jak kupimy mieszkanie jakieś 80 do 100m :]

no tak. Xenka sama z siebie jest nieco dziczek a jeszcze zestresowana to nie wiadomo... u nas tez po siatce łaziła.. choć jej surowo zabraniałem.. :P no to żeby siknęła... i coś zjadła.. ona ma silny charakter.. nawet fizjologia go nie jest w stanie złamać.. więc jak się odblokuje w łepetynce to dalej będzie ok..
trzymamy palce..

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pt sie 21, 2009 11:57

Kciuki za Xenkę, będzie dobrze :)

Z Laosiem mogę się też poganiać jak trzeba, tylko nie wiem, czy pod szafę się zmieszczę :twisted: Za to na wypiórkowanie zawsze się piszę :)

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pt sie 21, 2009 12:05

kaa7 pisze:Z Laosiem mogę się też poganiać jak trzeba, tylko nie wiem, czy pod szafę się zmieszczę :twisted:


Zapraszamy :lol: Nie wiem tylko, czy masz aż taką kondycję :D

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt sie 21, 2009 12:55

Spróbuję. W ramach pracy nad kondycją. Basen zaczęłam, chciałabym jeszcze taniec i jogę, czemu by więc nie dołożyć i Laosiowej gimnastyki (laorobic ? ).

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pt sie 21, 2009 13:42

kaa7 pisze:Spróbuję. W ramach pracy nad kondycją. Basen zaczęłam, chciałabym jeszcze taniec i jogę, czemu by więc nie dołożyć i Laosiowej gimnastyki (laorobic ? ).


Popieram :) A jaki taniec masz na myśli? :D


W innym temacie, to mam wieści od opiekunki Mró-Fionki.
"U Fionki wszystko w porządku, zobaczymy jak będzie po dzisiejszym
szczepieniu. Mieliśmy je wyznaczone po odrobaczeniu na 18 lub 19.08, ale w
klinice była awaria i dopiero dziś otwierają. Chcę to już mieć z głowy, bo w
niedzielę wyjeżdżamy na urlop a kitką będzie się opiekował mój tata :). Od
poniedziałku nasze tygrysiątko biega po całym domu łącznie z sypialnią i
narazie jest ok. W nocy ma dylemat z kim spać, więc zaczyna od dziewczynek,
później ja i mąż, później znów dziewczynki. Ciekawe jak sobie poradzi jak
Michał wróci z obozu :)Pewnie będzie latać całą noc, a w dzień odsypiać
:)Rośnie jak szalona, ma piękne aksamitne futerko i uwielbia te małe
futerkowe myszki z Kakadu. Walczy z nimi całe dnie i noce też. Czasem
podczas nocnych wędrówek za góry na dół znajdzie gdzieś zapomnianego
futrzaka i przynosi do nas na łóżko. Walka kończy się dopiero gdy schowam
myszę pod poduszkę :)"

Fajne wieści. Mam też fotki, ale takie mnie lenistwo ogarnęło, że nie chce mi się wstawiać :P

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt sie 21, 2009 14:23

Ole Fionka! :)
ja też chowam kapsel pod poduszkę jak juz nie daję rady w nocy.... :lol:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pon sie 24, 2009 7:53

Ale wieści!!! :D
Super!!!

Czyli co... zdejmować Xenkę i Laosia z ogłoszeń? 8)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 24, 2009 7:56

Zdejmuj 8)

Niestety Xenka ma kłopoty z aklimatyzacją :( Nie chce jeść, nie załatwia się... Czekam na jakieś świeże wieści. Miała dziś iść do weta na kroplówkę :( Biedna kruszyna, taki ma fajny domek, a tak się stresuje...

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon sie 24, 2009 8:14

moje biedactwo.. :? ma ten charakterek....

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pon sie 24, 2009 8:20

wysłałam pw. może któryś z tych pomysłów zaskoczy?

Xenka - tzymaj się maleństwo - nie poddawaj się kruszynko. Feliwayek może by troszkę pomógł?
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 24, 2009 11:43

z pomyślnych wieści takie że zaczęła jeść. postanowiliśmy ją wczoraj złapać i nakarmić na siłe ( :cry: ). złapać kotecka się nie da - to już wiemy. na szczęście dobrowolnie wdrapała się po siatce na drzwi balkonowe i w takim zwisie dała się nakarmić najpierw strzykawką a potem już z łyżeczki. zjadła nawet sporo śmietanki 18%-ki - nic innego nie wpadło mi do głowy co dałoby się nabrać strzykawką. przypomniała sobie że jedzenie jest fajne bo w nocy poznikało trochę suchego z miseczek i śmietanki (w całym mieszkaniu stoją miski z jedzeniem). siusiu to mam wrażenie że gdzieś robi bo mi w pokoju kotem "pachnie" :roll: gorzej z kupką. ale biorąc pod uwagę że szalała dziś w nocy odkrywając przed nami zapomniane pokłady pudełek kartonowych na szafach i skakała nawet po łóżku to chyba idzie ku lepszemu. ulubione miejsce ma pod łóżkiem i na szafie w sypialni, tam odsypia przez cały dzień. Złapać się jej nie da, a tym bardziej pomiziać. Wyciągnięcie reki w jej kierunku powoduje histeryczną ucieczkę pod szafe, zamrażalkę lub inne równie niedostępne miejsce gdzie nawet misie ręka nie mieści. Kocimiętka nic nie pomogła, zero reakcji. chyba trzeba jej dać jeszcze spokój skoro jest coraz ciekawsza to jest coraz lepiej.

katz

 
Posty: 22
Od: Pon sie 03, 2009 14:50
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 24, 2009 11:58

Uff, najbardziej mnie cieszy, że sika (wiem, że ciebie to pewnie mniej cieszy:P). To już z górki, jak zaczęła jeść. A na mizianki - jak wiadomo - trzeba zapracować :D
Feliway to takie coś wtykane do kontaktu, co emituje kocie hormony policzkowe (takie jakby hormony zadowolenia) i kot się od tego relaksuje i jest szczęśliwszy. Drogie to, ale podobno dobre (ja nie stosowałam, bo jak dotąd pełen koci relaks u nas;) ).

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon sie 24, 2009 12:06

już sobie o tym poczytałam. ciekawe czy działa na młode koty - przecież to dziecko jeszcze :lol:
dywan jest stary a pokój będzie przerabiany na pokój dziecka więc się nie stresuję. jak się już uspokoi to go przepiorę i już.

katz

 
Posty: 22
Od: Pon sie 03, 2009 14:50
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 24, 2009 12:41

uff..spoks, grunt że sika :) i coś tam jednak je. hihi :lol: z siatki co prawda.. dość specjalny kotek. dobrze że ma taki domek co tę jego specjalność sznuje. :) katz- bądzcie dzielni :D

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pon sie 24, 2009 12:46

Xenka - wiesz, że za Ciebie kciuki trzymam...? To nie stresuj się, tylko ciesz domkiem :)

Seidhee, mogę Cię dopisać do swojego Benefitu. Zgłoszenia do 20.09 i od października możesz mieć kartę :)

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maeria89, Sylwia_mewka i 27 gości