To zdjęcie sprzed paru dni.
Już jest mniej wycofany i ma apetyt.
Niestety chyba nie widzi nic oprócz światła.
Chyba mniej go już boli i głowa mu się zrasta...
Płomyczek wcale źle nie wygląda. Tylko chudzina się z niego zrobiła.
W schronie miał w oczach wypisane ratunku, a tutaj wydaje się wyluzowany. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego, to piękny kot.